środa, 25 czerwca 2014

Butelka samonagrzewająca

                                                             HEJ :)

Ja mama butelkowa na butelkach znam się jak mało kto i troche ich w swojej karierze przetestowałam z moimi mniejszymi testerami ale TAAKĄ butelkę mamy pierwszy raz i nas zachwyciła !

                        paulandstella Samonagrzewająca się butelka dziś o niej mowa !

Kiedy otworzyłam pudełko i ją zobaczyłam pomyślałam że jest fajna ale czy aż taka bardzo fajna to musiałam odrazu sprawdzić, bo nie raz o butelkach tego typu słyszałam ale jakoś nie złożyło się wcześniej aby ją zakupić i strasznie się ucieszyłam kiedy do nas trafiła :) Kiedyś mieliśmy taką sytuację wracająć z Bartosiem z Olsztyna butelka z wodą nie zdąrzyła się nagrzać a zajęło jej to ponad 30 minut mieliśmy taki ,,futerał,, podłączany do ,,gniazdka,, i grzeje prawie wcale więc tamto nie zdało egzaminu i byłam załamana bo to wyklucza dłuzsze wyjazdy teraz to już historia bo mamy butelkę samonagrzewającą i w ciągu 5 minut mamy cieplutką wodę :) wystarczy moduł grzewczy umieścić we wrzątku na 25 minut ostudzić i to już wszystko :) idealna na wycieczki, podróże, spacery,  bo przecież nie zawsze mamy dostęp do czajnika ale też fajna opcja na noc bo nie trzeba podrzewacza. idealna na prezent.

wtorek, 17 czerwca 2014

Printu mamy i my

 HEJ :)
dziś o kolejnej fotoksiążce tym razem od PRINTU, chyba wszystkie blogerki już ją mają lub o niej czytały, a                             osoby które nie wiedzą co to zapraszam do oglądania :)

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Chmurka do kąpieli

                                                                   HEJO :)

Nie znam raczej dzieci które nie lubią się kąpać a dobra kąpiel nie odbędzie się bez fajnych zabawek :) Ja swoim chłopcom jakiś czas temu kupiłam fajny tak mi się wtedy wydawało  gumowy zestaw zabawek który wcale mało nie kosztował i co ? i już dawno jest w koszu ze względu na to że od środka strasznie poczarniały i podczas zabawy wydostawały się z nich właśnie te czarne brudy więc więcej takich zabawek nie kupię :) i jak ogromnie się ciesze że trafiłą do nas plui-deszczowa-chmurka, która okazałą się fantastyczna. Wygląda jak prawdziwa chmurka, można się nią fajnie bawić, napełniać, wylewać, moi chłopcy nawet traktowali ją jak samochów :) tworzyli historie i śpiewali, zabawę mieli świetną i ją bardzo polubili i ja z resztą również szczególnie ze względu na to że można ją otworzyć i wyczyścić i nie nagromadzą się w niej brudy tak jak w tych poprzednich :) posłuży nam również  w basenie ale i do podlewania kwiatków w ogrodzie dla Bartusia :) zabaweczkę możecie zobaczyc i kupić TU 

niedziela, 15 czerwca 2014

Wyniki milpol


WYNIKI WYNIKI WYNIKI WYNIKI WYNIKI WYNIKI WYNIKI WYNIKI WYNIKI WYNIKI

                              Pościel do wóżka oraz okrycie kąpielowe trafia do .........


Piotruś zasiadł na szybciocha do komputera i wśród osób które spełniły warunki konkursu wskazał paluchem na monitor pod tym jego paluchem była Anna Paruzel-Bakoś :)) nie wiem czym się kierował ale serdecznie gratuluję bo Ania jest w ciąży i niedługo już ma termin porodu. myślałam długo nad tym czy nie zmienić wyników ale nie to nie moja wina że Anię znam osobiście :) a wiem jak u innych koleżanek blogerek wygra konkurs ktoś niby znajomy zaraz jest ,, wojna,, ale każdy ma prawo wygrać :) Aniu gratuluję i zgłoś się po odbiór nagrody z danymi do wysyłki prosto do sponsora :) Milpol bardzo dziękuję za cudowny konkurs i nagrodę :)


                                       gratulacje :) i niedługo ruszamy z kolejnym konkursem :)

sobota, 14 czerwca 2014

Wyścigi rowerkowe


     HEJO :)

dziś własnie niedawno wróciliśmy z Olsztyna z wyścigów rowerkowych dla dzieciaczków z drugim miejscem. Piotruś nie brał udziału w jakim kolwiek wyścigu to był jego pierwszy raz :) i myśle że poszło mu świetnie, bardzo się cieszył ze wogóle startuje. Wyścigi wg mnie tez zorganizowane świetnie, kiedy powiedziałam mamie że jedziemy na zawody złapała się za głowe i stwierdziła że to niebezpieczne ale tak wcale nie było dzieciaczki startowały trójkami  każdy dostał takie same nagrody jedną  różnicą był stopień na podium. Atrakcje również były żywe maskotki co prawda Piotruś się ich bał do czasu kiedy od wiewiórki ze strazy miejskiem dostał lizaka - przestał :) Pojezdził  po torze przeszkód, zjadł popcorn i świetnie się bawił zapowiedział już ze za rok zajmie pierwsze miejsce i przyjedzie z Bartusiem akurat będzie miał 3 latka bo to najniższy próg wiekowy :) Piotruś cieszył się na te zawody ale niestety nie wszystkie dzieci były takie chętne  maluchy się troszkę buntowały :) pogoda co prawda mogłabyć lepsza ale źle nie było :) Dyplom niedługo zawiśnie na ścianie i odliczmy miesiące do następnego razu :)

środa, 11 czerwca 2014

Dafi

                                                           

                                                                     HEJO :)

na spotkaniu blogerek w Giżycku Roksana dała czadu dostaliśmy mnóstwo prezentów jednym z nich jest dzbanek filtrujący DAFI :)  Moja opinia nie będzie miarodajna nie będzie żadna dlatego że nasza woda jest odkamieniona w piwnicy stoi takie urządzenie które wpływa na jakość wody nie powiem wam dokładnie jak to działą i się nazywa ale woda jest odkamieniona i taka,,miękka,, :) ale powiem Wam że nieraz u kogoś w gościach jak dostaje herbatę nie zdarza się to często ale kilka razy miałąm taką sytuacje że albo piłam ją z zakmiętymi oczami aby tylko nie zerkać albo nie piłąm bo nie dałam rady bo na sam widok było mi nie dobrze a to ze względu na osad jaki zostaje na kubku - więc jak macie właśnie taką wodę lub kiedy czajnik, ekspres, zelazko czy podgrzewacz do mleka ciągle się zakamienia to taki dzbanek jest idealny dla Was :) jeśli wodę musicie kupować bo wasza z kranu się nie nadaje to dzbanek jak znalazł :) jeśli szukacie czegoś takiego i się wachacie to myśle że warto:) ja swój przekaże dalej :) mam nadzieję że sie przyda :)

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Owocowy bukiet


                                                                      HEJO :)

To że byłam w Warszawie chyba wiecie bo na facebooku trochę się chwaliłam wizytą u Łukasza Jemioła :)  Ale w czwartek tylko po przyjeździe wstąpiłam do FruitLife Prezenty ze smakiem i tam otrzymałam baardzo smaczny, piękny, niepowtarzalny, wyjątkowy, oryginalny, mało spotykany prezent :) buzia mi się śmieje jak tylko sobie przypomne ten cudny bukiet ale nie z kwiatów a z owoców :) do domu go nie dowieźliśmy bo dwa dni byliśmy w Warszawie więc musieliśmy zjeść co łatwe nie było bo bukiet był baardzo duży chociaż rozmiarowo to ,,eska,, no i powiem że pani w recepcji hotelu nie mogła się nadziwić wyglądem i pomysłowością bo oczywiście bukiet najlepiej aby stał w lodówce ( jak to z owocami szczególnie kiedy jest ciepło bywa ). Zobaczcie jak się prezentujemy :)


środa, 4 czerwca 2014

Tipi :)

Takim oto sposobem na spotkaniu blogerek w Giżycku stałam się właścicielką tipi od Bart-Druk które widziałam u Blaneczkowo i u Dzwoneczkowy-Raj-Mamy i jak tylko kontem oka zobaczyłam na spotaniu oto te tipi pomyślałam fajnie byłoby je mieć, chociaż mamy już tekturowy domek ale nie nie to nie zachłanność ale mam dwóch synów, kogutów, nie pytajcie o szczegóły ale dzielenie się między sobą  nie jest ich mocną stroną :) ( z innymi, obcymi dziećmi dzielą się ładniej i chętniej) No i okazało się że tak tipi jest nasze :)
 


długo czekać nie musiałam już drugiego dnia nie nie trzeciego dnia przepraszam tatuś złożył, mamusia wyniosła na balkon bo w domu to niebezpieczna sytuacja mogłaby być sądząc po tym co działo się na balkonie :)  dałam farby, pędzle a sama co zobaczycie niżej wystawiłam blade kopytka :) 

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Dzień dziecka


                                                                          Hejo :)

                                  Dzień dziecka był wczoraj, ja pokazuje Wam go dziś :)

                 nawiązała się miłośc, Bartuś powtarza że kocha Bunię i chce aby z nim spała :)