piątek, 16 czerwca 2017

Mazurski Raj



Jak Mazury to pierwsze co przychodzi mi do głowy to jezioro i odpoczynek ! Na razie mogę tylko pomarzyć o swoim własnym domku nad jeziorkiem chociaż podobno cuda się zdarzają a marzenia spełniają więc może kiedyś .... kto wie ? Ale dziś,  jeszcze na świeżo chcę Wam pokazać Mazurski Raj, miejsce do odpoczynku, relaksu ale nie tylko :) 





Zrobiliśmy sobie mikro wakacje i podjechaliśmy do Hotelu Mazurski Raj niedaleko Rucianej Nidy  aby jak to mówi mój Piotruś - naładować baterie. Niby nic w tym nadzwyczajnego ale jednak miejsce jest na tyle urokliwe, że musicie zobaczyć a może i skorzystacie z nadchodzących wakacji i sami wybierzecie się w to miejsce?

Od razu powiem Wam, że jak na hotel 3 gwiazdkowy są tu fajne warunki. Jest czyściutko, przyjemnie, spokojnie i bardzo ładnie. Hotel usytuowany jest nad jeziorem Bełdany, w sercu Puszczy Piskiej, na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Na 6 hektarach zielonych terenów znajduje się nie tylko hotel ale też domki. Wielkim plusem miejsca jest dostęp do jeziora plaża ze strzeżonym kąpieliskiem, kajaki, rowery wodne, żaglówki, rejsy statkiem. Żeby tego było mało na terenie obiektu znajduje się boisko. kort tenisowy jest także plac zabaw dla dzieci no i to co spodobało się moim chłopakom najbardziej czyli hamaki a ja jednak najwięcej czasu mogłabym spędzić na pięknym pomoście :)

A co w środku ? W środku  na pierwszy rzut idzie przemiła i uśmiechnięta obsługa. Pokój typu studio  co najważniejsze był czyściutki i przyjemny,  idealny dla rodziny 5 osobowej. Restauracja z której z jednej strony w części śniadaniowej można podziwiać piękny otaczający krajobraz a z drugiej można przysiąść w wygodnym fotelu lub jak moi panowie położyć się na równie wygodnej kanapie i pooglądać telewizor, zjeść deser, napić się drinka czy po prostu odpocząć. W hotelu znajduje się także spa, można także skorzystać z kręgielni i sali bilardowej. 


Niestety nam pogoda nie dopisała i nie mogliśmy wykorzystać tego czasu tak na 100 % a że nieszczęścia podobno chodzą parami to akurat w tym czasie kącik zabaw dla dzieci w hotelu był nieczynny. Dobrze że do miasta niedaleko więc pojechaliśmy kupić jakieś kartki,kredki, gry, puzzle i poradziliśmy sobie z dziecięcą nudą.

Podsumowując - Bardzo przyjemne miejsce.
- CICHE, dla mnie jest to zdecydowany plus nie lubię dużych hoteli gdzie można się zgubić  gdzie ludzi jest jak mrówek. gdzie nie ma miejsc na śniadaniu przy stolikach i trzeba czekać aż coś się zwolni. 
- PIĘKNE - nooo te widoczki, krajobraz, jeziorko, las- noo tam jest pięknie.
- Ceny nie zwalają z nóg
- Tak jak już pisałam - jak na 3 gwiazdki jest lepiej niż przypuszczałam :)
Jeśli wybieracie się na Mazury, potrzebujecie ciszy i spokoju możecie śmiało skorzystać z oferty tego hotelu :) 


Na samym końcu zdjęć znajdziecie króciutki filmik z naszego pobytu w Mazurskim Raju 





























5 komentarzy:

  1. Pogoda pogoda widac ze wszyscy sa szczesliwi a to najwazniejsze:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne miejsce, a wiesz ze Ruciane Nida to moja rodzinna miejscowość 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Pieknie! Córce na pewno spodobałby sie ten duzy plac zabaw i boisko :)

    OdpowiedzUsuń