piątek, 2 maja 2014

...............

CZEŚĆ :) 

pogoda się popsuła więc w domku siedzimy poza mężem który kosi trawę. Bartuś śpi , Piotruś się bawi a ja serfuje po sieci :) jak dobrze że weekend spędzamy w domku wszyscy razem. M. w soboty pracuje  a jutro wyjątek i bardzo się z tego cieszę :) uwielbiam kiedy jesteśmy wszyscy w domu nawet jak każdy z nas siedzi w innym pokoju robi coś innego ale jak mam tą świadomość , jak wiem że jesteśmy blisko że jak krzyknę z kuchni ,,Piotruś ,, a on odkrzyknie ,,nie mam czasu,, to ja to uwielbiam :) 

dziś też niby jakoś nudnoo a jak jest nudno to serwuje moim chłopakom coś czego nie za bardzo lubią a ja za to baardzo lubie czyli zdjęcia :) i tak oto z nudów w ostatnim czasie powstały zdjecia nicy nic szczególnego bo i każdy w inną stronę patrzy ale do albumu idealnie :) 







a Wasi mężczyźni lubią zdjęcia ? 


a tak przy okazji kto wybiera się na spotkanie blogerów w Giżycku 24 maja ? 



pamiętam że jak byłam mała i zaczynał padać deszcz mama szybko zaganiała mnie do domu bo przecież zmoknę i zachoruje ;p a w maju miałam przyzwolenie od babci aby na pierwszy majowy deszczyk wyjść i obowiązkowo zmoczyć głowę :) nie pamiętam czemu miało to służyć ale mogłam (chyba miało to przynieść szczeście, zdrowie, nie wiem )


no i życzymy Wam super fajnego weekendu majowego, nie koniecznie deszczowego ale chyba na to wskazuje bynajmniej u nas  :) pochwalcie się co planujecie, gdzie się wybieracie jak spędzacie te dni ?



                                                  pozdrawiam
                                                       Ania


6 komentarzy:

  1. Moi mężczyźni a zdjęcia?? Piotr uwielbia, mąż nie znosi:) a my właśnie grillujemy a że młoda je to zaglądam na blogi:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Noi mężczyźni nie lubią zdjec;) Kuba czasem sie usmiechnie jak juz piąte zdjęcie zrobie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. W taką pogodę nie chce się nawet na majówkę jechać, więc my też w domu.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też dziś zimno i pochmurno i cały dzień spędzimy w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. My też nareszcie odpoczywamy wspólnie, M. też ciągle w pracy, więc te dni, kiedy jesteśmy we 3 wykorzystujemy na maksa :-)

    OdpowiedzUsuń