wtorek, 2 sierpnia 2016

iHippo - hipcio


Jestem mamą trzech synów za  nami wiele wspólnych świąt, urodzin, imienin, odwiedzin znajomych i rodziny a z tym wszystkim wiążą się prezenty, przeróżne zabawki, lepsze gorsze - nie ważne , ważne że mój dom tonie w przeróżnego rodzaju zabawkach . Co pozbędziemy się części to za jakiś czas uzupełniają się no nic na to nie poradzę nie zabronię przecież ciociom babciom wujkom przywożenia prezentów moim dzieciom :) ale jako potrójna mama z ponad 7 letnim stażem lubię mądre zabawki  i dziś pokaże Wam coś co  też zabawką można nazwać ale poza tą rolą spełnia mnóstwo innych :) 





iHippo - pluszowy hipopotam z wypełnionym w smartfona brzuszkiem ze specjalną aplikacją dzięki której iHippo nie jest tylko mięciutką przytulanką ale też elektroniczną nianią, lokalizatorem, komunikatorem czy też urządzeniem odtwarzającym muzykę. Zabawka dla dziecka - gadżet dla rodziców to idealne połączenie na które wpadli Maciej Wawrzyniak i Bartłomiej Wawrzyniak.

Jestem zachwycona hipciem bo tak został iHippo okrzyknięty w naszym domu każdy znajduje w nim coś dla siebie i to jest fenomen tego urzędzenio-zabawki :)
Hipcio śpi z Aleksem a my mamy wgląd w jego sen, dostajemy powiadomienie na komórkę kiedy tylko maluch się ruszy lub wyda jakiś dźwięk  a wiecie jak to jest jak mieszka się w dużym domu i nie zawsze słyszy się jak dziecko się poruszy i np wypadnie mu z buźki smoczek i jak na czas  nie podamy mu smoka dziecko się rozbudza a wtedy mamy cały dzień z głowy jak wstanie za szybko lub lewą nogą - dzięki naszemu nowemu przyjacielowi takie sytuacje już nam nie straszne lub kiedy jakiś dzwiek zza okna rozbudzi dziecko da się jeszcze zaradzić tej sytuacji kiedy szybko maluch usłyszy z ust mamusi czy tatusia ,, ciiiiii śpij maluszku,, dzięki temu urządzeniu zrobimy to szybciutko nie wchodząc do pokoju :)
Z kolei Piotr I Bartosz mają smartfona, zyskali swój pierwszy telefon :)
A my z mężem mamy spokojną głowę i nie jesteśmy tak bardzo ograniczeni :) teraz  mogę swobodnie wyjść przed dom żeby wypić kawkę czy do ogródka po ogórka na obiad czy na trawę by zagrać w piłkę ze starszymi synami  bez obawy i pośpiechu że Aleks się obudzi zacznie płakać i wypadnie z łóżeczka teraz wiem kiedy muszę biec do pokoju Alusia :)
Z kolei kiedy Aleks nie śpi a bawi się lubi towarzystwo lubi czuć obecność kogoś nieopodal a jednak czasem muszę wstawić pranie, zrobić obiad czy na przykład odrobić lekcje ze starszakiem i wtedy zaczynały się schody bo Aleks musiał być tam gdzie my i wtedy zawsze utrudniał zadania teraz dzięki hipciowi i on słyszy nas a my jego a jesteśmy w dwóch innych pomieszczeniach.
Bardzo podoba mi się opcja zrobienia zdjęcia i zobaczenia go na swoim telefonie co prawda chwileczkę to trwa ale jednak opcja bardzo fajna i przydatna że nie tylko możemy usłyszeć ale i zobaczyć co robi nasz maluch czy czasem się nie odkrył czy nie śpi z przykrytym noskiem. Co prawda szkoda że nie jest to opcja wideo ale zdjęcie też może być :)
Ta zabawka rośnie z dzieckiem.Niemowlakowi pomoże zasnąć czy w czasie kolki emitując szum, potem staje się przyjacielem, towarzyszem, przytulanką a na koniec dziecko zyskuję komórkę a my rodzice cały czas mamy wgląd gdzie znajduje się dziecko z misiem za pomocą lokalizatora GPS który też jest wbudowany w smartfona , mamy zdalną kontrolę nad urządzeniem bez względu na zasięg.
Dodatkowo - Miś wykonany jest bardzo ale to bardzo porządnie, zabawkę możemy spokojnie prac w pralce oczywicię po wyjęciu smartfona z brzuszka. W rączkach misia znajdują się malutkie kuleczki które Aluś bardzo polubił.
Podsumowując -  bardzo fajna i przydatna rzecz idealna na prezent dla młodych rodziców i maluszka. Jeśli wahacie się nad wyborem elektronicznej niani to myślę że to jest fajna opcja która spełnią wiele innych ról za rozsądną cenę jest urządzeniem przydatnym na lata :) 

Więcej informacji  znajdziecie na stronie ihippo.eu














8 komentarzy:

  1. Zapowiada się super, tylko jaka jest tego cena?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 549 zł :) kosmos

      Usuń
    2. Dokładnie. Kosmos. Ja rozumiem, że całość kosztowała dużo pracy, wkładu i musi kosztować ale dla mnie cena zaporowa...
      Przeczytam z uśmiechem jak innym uprzyjemnia i ułatwia życie. Ale sama o IHippo dla moich dzieci mogę tylko pomarzyć

      Usuń
  2. a czy telefon jest w cenie czy to osobny gadżet? czy za aplikację się coś płaci?

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, gdzie kupiłaś tę bluzkę w ptaszki -> https://www.instagram.com/p/BHjaQ2fAgxf/?taken-by=anibarpiomar ? Bardzo mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja zapytam o case do telefonu, skad ?

    OdpowiedzUsuń