Wielki Tydzień - czas start. Jako mała dziewczynka najbardziej czekałam na Wielką Sobotę, ksiądz zawsze wybierał sobie najpiękniejszą według niego pisankę spośród wszystkich koszyczków i robiłam z wielkim zapałem pisanki aby zabrał moją aby moja była ta naj :) Ale dziś nie o pisankach a o koszyczkach wielkanocnych. W sobotę planujemy wszyscy wybrać się na święcenie ale przeciez nie możliwe jest aby pójść z jednym koszyczkiem skoro mamy trzech synów musimy rozbić święconkę na trzy koszyczki :)
Nie wiem jak u Was ale u Nas na wsi święcenie odbywa się w świetlicy wiejskiej. Na środku stoją stoły na które każdy stawia swój koszyczek i wiecie co wszystkie ale to wszystkie sa takie same i właśnie chyba po tych pisankach kazdy odnajduje swoje kosze. W tym roku postanowiłam chłopakom zrobić niebanalne, inne niż wszystkie, odznaczające się w tłumie koszyczki które z daleka poznamy że te to są nasze :)
wszystkie trzy koszyczki są wykonane z filcu 4 mm
koszyczek Kwiatek
W internecie znalazłam szablon kwiatka TU do pobrania który wydrukowałam, wyciekałam, odrysowałam na swoim kawałku filcu z jednej i drugiej strony aby powstał pełny kwiat i ponownie wycięłam. Rozcięcia między płatkami możemy leciutko przedłużyć abyśmy mogli regulować wysokość i głębokość koszyczka. Na każdym płatku w miarę równio musimy zrobić dwie dziurki (ja uzyłam dziurkacza do skór, gum czy tektury ) lub zaznaczyć sobie miejsca przez które przewleczemy nitke wstążkę czy sznureczek w tym koszyczku zrobiłam ciut większe dziurki i koraliki przeszły bez zadnej pomocy przez otwory. Dwa końce związujemy, sklejamy czy zszywamy. Dodatkowo wycinamy pasek który posłuży za rączke, przyszywamy i gotowe :) jeśli chcecie możecie według uznania ozdobić koszyczek ja użyłam bazi, bukszpanu , zajączka oraz jajeczka :)
W internecie znalazłam szablon kwiatka TU do pobrania który wydrukowałam, wyciekałam, odrysowałam na swoim kawałku filcu z jednej i drugiej strony aby powstał pełny kwiat i ponownie wycięłam. Rozcięcia między płatkami możemy leciutko przedłużyć abyśmy mogli regulować wysokość i głębokość koszyczka. Na każdym płatku w miarę równio musimy zrobić dwie dziurki (ja uzyłam dziurkacza do skór, gum czy tektury ) lub zaznaczyć sobie miejsca przez które przewleczemy nitke wstążkę czy sznureczek w tym koszyczku zrobiłam ciut większe dziurki i koraliki przeszły bez zadnej pomocy przez otwory. Dwa końce związujemy, sklejamy czy zszywamy. Dodatkowo wycinamy pasek który posłuży za rączke, przyszywamy i gotowe :) jeśli chcecie możecie według uznania ozdobić koszyczek ja użyłam bazi, bukszpanu , zajączka oraz jajeczka :)
Koszyczek z koła
Ten koszyczek zrobiłam praktycznie tak samo jak ten wyżej. Koło odrysowałam ze Średniej wielkości miski. W równych odstępach co 5 cm zrobiłam nacięcia, na każdym takim płatku zrobiłam malutkie dziurki przez które przewlekłam plastikową igłą dla dzieci ozdobną nitkę, związałam dodałam ozdoby i gotowe :)
Koszyczek z kartonika
Znalazłam kartonik ani nie za mały ani nie za duży równie dobrze może to być plastikowy pojemnik na zywnosc. z dużego arkusza filcu zrobiłam sobie taki szablon który zasłoni ładnie wszystkie ścianki kartonu. Na ściankach filcu zrobiłam nacięcia które dodają uroku i przypominają trawkę. Dodałam raczke i ozdoby , w srodku rowniez klejem na gorąco przykleiłam filc i gotowe :)
I jak Wam się podoba
Aniu pieknie super pomysł. Za rok też pomyślę nad takimi :)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńwow! super! myślałam, ze takie rzeczy są bardziej skomplikowane :P
OdpowiedzUsuńWspaniałe!!! 😍
OdpowiedzUsuńsuperowe Andzia!
OdpowiedzUsuńBrawo za pomysłowość!!
OdpowiedzUsuńInne,pomysłowe ☺
OdpowiedzUsuńWow! Piękne zdjęcia i jeszcze lepsze pomysły! Na pewno któryś wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły! Ja co prawda mam dwie lewe ręce, ale może spróbuję coś takiego wykonać :)
OdpowiedzUsuńGenialne pomysły i jakie łatwe w wykonaniu!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i wykonanie! Czy roślinki na zdjęciu są żywe czy sztuczne? Właśnie się zastanawiam, które wybrać w tym roku, bo widziałam ładne na stronie pm-m.pl. Dzieciaki już nie mogą się doczekać, ja w sumie też. Co roku robimy razem ozdoby :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń