Weekendowe wspomnienia :)
w sobote popołudniu wyruszyliśmy do Olsztyna na niedzielne spotkanie blogerek :)
jeszcze w sobote zachaczyliśmy o lotnisko aby zobaczyć balony nie ukrywam że jednym z moich marzeń jest a może był lot balonem, widziałam je pierwszy raz z tak bliska i hmm zmieniłam zdanie wole patrzeć :) ale co do marzeń ekstremalnych nadal chciałabym doświadczyć lotu ze spadochronem :)
Było niesamowicie :)
Nocowaliśmy u Brata i Bratowej :)* i z nimi też byliśmy na lotnisku w drodze powrotnej zachaczyliśmy o Tesco i musiałam zakupić buty na niedzielne spotkanie hmm z domu nie mogłam zabrać bo znalazłam tylko jeden but (tą parę którą chciałam zabrać ) drugi zaginął a Bartoś nie chciał powiedzieć gdzie Go schował :) z zamiast jednej pary która chciałąm kupić w koszyku znalazły się dwie pary :) (deichmann)
weszliśmy na sklep i kupiliśmy coś na wieczór :) w domku skonsumowaliśmy zakupione napoje i w naszych głowach pojawiła się kolejna spontaniczna decyzja było po północy a my udaliśmy się do Faceclubu , potańcowali i o 2 godzinie wrócili :)
Miło spędziliśmy sobotni wieczór z Agą i Łukciem :)
a w niedziele odbyło się spotkanie - było sympatycznie - mam nadzieję że jeszcze kiedyś będę w takim uczęstniczyłą :) relacja już nie długo:)
a Wy co robiliście w weekend ?
Jak super ! Zazdroszcze takiego wypadu ;) my ostatnio ciagle pracujemy i chorujemy na zmiane :/
OdpowiedzUsuńFajnie było się spotkać i poznać osobiście ;)
OdpowiedzUsuńale cudownie wyglądają te balony :-)))
OdpowiedzUsuń