a tak jest !
denerwowało mnie to że wszystko jest na wierzchu ! i to że to zostało po poprzednich ,,lokatorach,,
Był stolarz wszystko zmierzył miało być tak chce szafa na wymiar podświetlana miał być czad - stolarz był chyba z godzine wydawał się konkretny hmm za tydzień miał przesłąć na meila kosztorys i projekt a w ciągu miesiąca od akceptacji szafa miała już stać w wyznaczonym miejscu:) minął tydzięń, drugi, trzeci hmm ja się nie będę przypominała bo to nie w moim interesie - szafę zamówiłam w internecie nie jest TĄ szafą ale jest :)
a tak prezentuje się od wewnątrz :)
Piotrusiowy płaszczyk od DressYouUp
tajemnicza paczuszka od ZombieDashKids
i druga strona :)
jak myślicie korzystna przemiana ?
PS Jutro wyjeżdzam już na niedzielne spotkanie Blogerek do Olsztyna :) zapowiada się ciekawie :)
Fajnie się prezentuje.Ja podobnie jak Ty nie lubię mieć wszystkiego na wierzchu,wole jak rzeczy tego typu są schowane.
OdpowiedzUsuńCzekamy z niecierpliwością na relację ze spotkania.
Fajnie choc ja bym wstawila szafe komandor bo mam sporo rzeczy do ukrycia;)
OdpowiedzUsuńBardzo korzystna zmiana, też lubię mieć wszystko pochowane:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna zmiana :) przedpokojowi wyszła na dobre
OdpowiedzUsuńniby mała zmiana, a jaki efekt:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam http://memoriems.blogspot.com/