Na trzecim Węgorzewskim spotkaniu mam, które organizowałam , Asia z CudoMania uczyła nas robić spódniczki Tutu. Temat bardzo dziewczęcy niestety nie dla mnie i moich synów, ale sposób i wykonanie jest tak banalnie proste o czym nawet bym nie pomyślała, nie myślałam że jest to takie łatwe więc dlatego że zostało mi sporo tiulu właśnie z tego spotkania które możecie zobaczyć TU postanowiłam zrobić drugą spódniczkę i obie jutro zawiozę dla kuzynki chłopaków :) w tajemnicy powiem Wam że miałam zostawić ją na pamiątkę, miała leżeć po prostu w szafie i czekać ale jednak leci do Laury :) mam nadzieję że jej się spodobają i będzie strojnisia się cieszyła :)
- Potrzebujemy tiul od Was już zależy jaki i ile - sami decydujcie jaki efekt chcecie uzyskać :) ja na jedną spódniczkę wykorzystałam około 8 rolek a spódniczka przeznaczona jest na 5 latkę :)
- centymetr aby zmierzyć obwód w pasie i długość jaka ma być docelowo :)
- nożyczki
- gumka
- centymetr aby zmierzyć obwód w pasie i długość jaka ma być docelowo :)
- nożyczki
- gumka
- nitka i igła lub maszyna do szycia :)
Odpowiedni kawałek gumki solidnie zszywamy. Długość mojej spódniczki to około 25 cm kawałki nalezy ciąć x2 czyli jeden kawałek to 50 cm, a obwód w pasie na oko :) Gumka strasznie się rozciąga podczas pracy i powiększyłą swoją objętość więc na koniec ją jeszcze przecinałam i zszywałam raz jeszcze. możecie u Asi podpatrzeć czym Ona zastępuje gumkę :) Kiedy już uporacie się z cięciem to zabieramy się do wiązania - technikę zobaczycie na zdjęciu :) Jedna spódniczka jest dwukolorowa a druga ma trzy kolory tiulu :) wykonanie jej nie trwa długo zrobiłam całą robotę w ciągu około 40 minut :)
oj gdybym miała córkę .... :)
jeśli Wy macie małą modnisię w domu to polecam zrobienie takiej spódniczki :)
eksperymentujcie :)
jeśli Wy macie małą modnisię w domu to polecam zrobienie takiej spódniczki :)
eksperymentujcie :)
składamy na pół. pasek trzymamy pod gumką i przez tą ,,dziurkę,, przeplatamy koncówki, pociągamy i gotowe :) mam nadzieję ze dobrze to wytłumaczyłam
Dla chłoapków się oczywiście spodobały :) a Wam ?
Wygląda pięknie, ciekawa jestem czy moja córa by ją nosiła
OdpowiedzUsuńFajny efekt. :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Śliczne!
OdpowiedzUsuńJa już zamówiłam parę dni temu i czekam właśnie na paczkę pełną tiulowych cudowności!
Nie mogę się doczekać by też spróbować swoich sił :D
Właśnie dla takich spódniczek brakuje mi jeszcze do kompletu córki ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszły :)
OdpowiedzUsuńZdolna jesteś, bo spódniczki wyglądają ślicznie.
OdpowiedzUsuń:*