wczoraj mieliśmy popołudnie pełne wrażeń :) o 14 wyruszyliśmy z domu aby na 16 być w Ketrzynie w Kinie Gwiazda to był nasz pierwszy raz z Piotrusiem no i przede wszystkim to jego debiut :)
ale od początku :) byliśmy 0 15,30 potwierdziliśmy rezerwacje i poszliśmy naa gofry :)
jakość zdjęć jest jaka jest nie chciało mi się taszczyć lustrzanki więc wziełam mały podręczny aparacik
nie jadłam jeszcze tak pyszczyn gofrów oprócz tych domowych chodzi o kupione - były pyyszne :)
uwineliśmy się raz dwa , sala już była otwarta więc poszliśmy szybciej aby Piotruś mógł się porozglądać , zapoznać z nowym miejscem :) aaa no i obowiązkowo musiał być popcorn :)
Bajka fajna chociaż pod koniec mój syn już się nudził za długo dla niego w jednym miejscu :)
nie tylko dla chłopców dla dziewczynek tez się nadaje :) zdecydowanie polecam :) mężuś się wciągnał jak nigdy :)
po kinie odwiedziliśmy Tesco :)
chyba przez te prawie 1,5 godziny siedzenia w kinie w MOje dziecko wstąpiły mega siły , szalał w sklepie jak nigdy biegał skakał oczywiście wkłądał wszystko do koszyka bo przecież wszystko jest nam potrzebne i nie mamy tego w domu :)
co nieco oczywiście do kasy dotarło czego nie odłożyliśmy :)
takby inaczej bajka była fajna więc syn upolował sobie zestaw z samolotani do kreatywnej mam nadzieje zabawy a nie do mazania po podłodze czy ścianie - tak młodszy potrafi :)
Matka wzieła mu jeszcze takie oto koszulinki :)
i na zapas żeby były pod ręką - ćwiczenia :)
podsumowująć nasz wypad się udał :) Piotruś był grzeczny nie powiem nie chodził nie krzyczał nie spał :) wstawał co prawda twierdzac że są twarde siedzenia i mówił że nudy ale to już pod koniec :) teraz chce jechać na smerfy :) szkoda że mamy kawałek do tego kino bo ponad 50 km ale czego się nie robi dla dziecka :)
A Wy byliście z dziećmi w kinie macie ten pierwszy raz za sobą ? jak było? a może byliście na Samolotach ?
na samolotach jeszcze nie byliśmy ale Piotruś miał swój debiut w kinie tego lata na uniwersytecie potwornym, pod koniec zaczął się też nudzić ale hulajnoga z samolotami już jest pora teraz iść na bajkę do kina :)
OdpowiedzUsuńAdamski był z tatą na Samolotach w zeszły weekend. Efekt taki ze na koniec był płacz, bo Adamski chciał jeszcze Samoloty :P
OdpowiedzUsuńbyliśmy jak Adaś miał 3 lata chyba na Alvin i wiewiórki :) a tym roku na Mambo,Lula i piraci oraz na Tedy i poszukiwacze zaginionego miasta i w końcu na Minionkach
OdpowiedzUsuńMy nadal czekamy na nasz pierwszy wypad do kina, ale widzę że fajnie się bawiliście ;)Piotruś to mały przystojniaczek ;) Pozdrowienia ;)))
OdpowiedzUsuńGabi pierwszy raz była na Potworach :-))) a w niedziele idzie na smerfy :-)) Norbert jeszcze za mały chociaż samoloty mnie kuszą :-))
OdpowiedzUsuń