Byliśmy na jarmarku folklorystycznym w węgorzewie :) baardzo fajne rękodzieła można zobaczyć, Litewskie chlebki, ozdoby, zabawki i inne :)
niedzieli ciag dalszy czyli mama tata i Piotruś a Bartuś z babcią w domu
chyba naszą tradycją już jest że co rok jezdzimy na mazuryairshow pokazy lotnicze , zawsze to jakaś odskocznia coś ciekawego :)
pochodziliśmy, pooglądaliśmy i dalej w drogę doczyłam że koło Giżycka będa jakieś zawody motocrossowe więc postanowiliśmy zajechać , zobaczyć - nigdy nie widziałam nie słyszałam a więc ciekawość była górą i jak zajechaliśmy to poprostu nie chciało się wracać ale to adrenalina ale to było genialne no super :) nawet dla Piotrusia się spodoba, chociaż hałasu to on nie lubi - byliśmy pod wrażenien i pewnie sie jeszcze wybierzemy jak coś takiego będzie gdzies niedaleko :)
a że na przeciwko praktycznie bo obok parkingu była jakaś górka i mimo że mieszkamy niedaleko nigdy tu nie byliśmy a że była okazja to wdrapaliśmy się i zobaczyliśmy jeziorko NIegocin i pokazy samolotów tych samych które ogladaliśmy na lotnisku :)
i końca jeszcze nie widać bo nie obyło się bez wesołego miasteczka :)
no i jeszcze była restauracja i obiadek no i na sam koniec myjnia :)
aby więcej takich dni :)
a Wy jak spędziliście weekend :) ?
No to super Wam się weekend udał:)Ja podobnie jak Ty,lubię spędzać aktywnie weekendy z rodzinką.Coś pozwiedzać,gdzieś pojechać.
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię leniwych wekendów :) choć dwa ostatnie tygodnie naszych wojaży sprawiły że wyjątkowo w ten wekend wolałam posiedzieć w domku.
OdpowiedzUsuńwidzę, że weekend udany :d - my imprezowaliśmy ze znajomymi a w niedzielę spędziliśmy czas na odpoczynku - rodzinnie :D
OdpowiedzUsuńFajne są takie imprezy.
OdpowiedzUsuńSwietnie minal Wam weekend, nie ma to jak rodzinne wypady:)
OdpowiedzUsuń