piątek, 19 lipca 2013

Wzornik - transport , kreatywne rysowanie

                      Lubicie malować. rysować , kolorować ze swoimi pociechami ?
My lubimy ja to w szczególności bo Piotruś się szybko nudzi i nie ma cierpliwości nie wiem czy to dlatego że jest chłopcem ? Bartuś niby lubi ale ręcę, buzie, stolik, krzesełko ale kartki to już nie koniecznie ! na dłuższą chwilę zaciekawił nas jednak prezent od Cioci Gosi - nie widzieliśmy nigdy czegoś takiego a jest to baardzo ciekawe :) można ładnie kreatywnie pomalować :)


     
                                          Oto wzornik i oczywiście w samochody i pojazdy :)
                                                               jesteśmy mu wierni
no i UWAGA on wciąga ja nie mogłam się oderwać trochę Piotrusiowi zabierałam :) najlepsze w tym jest że nie tylko ja :)












                                                 Macie coś takiego ? podoba Wam się ?

                                   odrysowujemy, kolorujemy  i mamy idealny obrazek
trzeba też troche pogłówkowac bo i mi się zdarzało coś pomylić jednak kolorowanie jest takie proste jakby się wydawało, gdzieś coś trzeba dorysować coś dodać i musimy ruszyć główką :) rączki nabierają sprytu główka pracuje. No i dziadek nawet się dał wciągnąć :)
Książeczka nie do zdarcia jest twarda i wytrzymała. Koszt niewielki bo około 13 zł i zdecydowanie polecam bo warto :)

dla mojego Piotra strasznie się spodobała i za pierwszym razem musieliśmy całą książkę przerobić aż nas rączki bolały i mieliśmy odciski ale warto :) często do niej wracamy :)

a Cioci Goni dziękujemy :)buziaki

do nabycia
www.elpat.com.pl

5 komentarzy:

  1. Rewelka,ale gdzie takie kupić.Bo u nas się z takim czymś nie spotkałam.A na allegro nie znalazłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. długo szukałam i mam

    http://www.elpat.com.pl/kolorowe-wzorniki-transport.html

    OdpowiedzUsuń
  3. o super dzięki

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa rzecz, ale mój starszak póki co niezbyt zainteresowany rysowaniem :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy ten wzornik, może sama coś kiedyś zrobie podobnego dla mojej małej.

    OdpowiedzUsuń