czwartek, 28 kwietnia 2016

Bebiprima i Toujours




Aleks pod względem obiadków jest dość wymagający a ja za to mam wymagania co do pieluszek, Dziś chcę Wam pokazać warte uwagi słoiczki i pieluszki które zdobyły nasze serduszka <3 

Bebiprima i Toujours to dziś o nich będzie mowa 






Miałam dość dziwne podejście do sprawy ! jeśli pieluszki to tylko te oryginalne , jeśli zupki to też te najbardziej znane ! ale czy najdroższe znaczy najlepsze ? absolutnie nie i w tym przypadku oczywiście też tak jest !

Aleksowi jakiś czas temu wyskoczyły krostki w pachwinach których nie mogliśmy się pozbyć, zrobiłam mu wynik moczu który był prawidłowy, wizyta u lekarza i leki też nie przyniosły rezultatu i dzień przed kolejną wizytą u innego lekarza dostałam wielką paczkę od Lidl Polska w której znalazłam między innymi pieluszki Toujours od razu założyłam Alusiowi, po dwóch godzinach noszenia zmieniałam i krostki były zniwelowane o połowe na drugi dzień ich już nie było ! a już niczym ich nie smarowałam więc to musiała być sprawka tych pieluszek ! Od tamtej pory używamy tylko ich :) 


a czemu są takie fajne ? 

Jest już mnóstwo opinii i testów na blogach własnie o tych  pieluszkach ja nie będę tu zachwalała opakowań, wyglądu czy zapachu bo nie ma to dla mnie zupełnie znaczenia i nie widzę w tym sensu. 
Dla mnie są cieniutkie, nie są sztywne i nie przyjemne, są chłonne, z moich obserwacji wynika ze są też wygodne, bardzo podobne do  oryginalnych pieluszek i tym samym naprawdę bardzo fajne,przyjemne i godne polecenia. Jedyne co je różni to cena więc wiadomo że lepiej wybrać te tańsze i zaoszczędzić :) 



Przechodząc do jedzonka czyli  kolejne zaskoczenie ! Aleks nie za bardzo lubi domowe zupki zdecydowanie woli jedzonka kupione, walczymy z tym ale póki co je słoiczki, próbowaliśmy różnych ale on upodobał sobie obiadki gerbera inne od razu wypluwał , kiedy otworzyłam mu Bebiprimę byłam bardzo ciekawa jak na nie zareaguje i ku mojemu zdziwieniu zjadł wszystko, bardzo mu posmakowało i oczywiście popędziliśmy do Lidla po inne smaki :) 

do kompletu chusteczki którym też nic nie mogę zarzucić :)

<3 


Ktoś może powie że wychwalam bo rzeczy dostałam ! NIeee na dowód tego zobaczycie zdjecie ze sklepu gdzie kupiliśmy kolejną porcję :) 














12 komentarzy:

  1. Pieluszki są jak najbardziej ok,jak dla mnie takie same jak oryginalne pampersy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Lidla i bardzo Kubie robić tam zakupy. Świetnie sprawdzają mi się ich ciuchy dla dzieciaków, kurtki i zabawki <3 Pieluszek nie próbowałam bo jak Gabi i Norb byli mali to miałam daleko do Lidla ale moja brązowa bardzo sobie je chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do tych słoiczków jest dodawana sól, która jest niezalecana dla maluszków.

    OdpowiedzUsuń
  4. My na szczęście odpieluchowani , ale Lidl uwielbiam m. i. za chemię i ubrania

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam już pieluszki zakupione i są bardzo fajne. A obiadków tych jeszcze nie próbowaliśmy, więc chyba nadrobimy zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a moj tylko mohje je, sloikow nie chce :(

    OdpowiedzUsuń
  7. jeeej maluch jaki zadoowlonY! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. o proszę jakie pyszności zajada mały przystojniacha ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam moglabym sie dowiedziec gdzie chodzila pani do ginekologa w ciazy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chodziłam przeważnie do dr Zarakowskiej w Giżycku

      Usuń
  10. Te nowe pieluszki z Lidla są fenomenalne. Tak dobre jak pampersy. Od kilku dni je używamy i jesteśmy pod wrażeniem. Obiadki też kupowaliśmy ale częściej sięgamy po niemieckie odpowiedniki ponieważ mieszkamy przy granicy a tam taki obiadek kosztuje 0.85 centów.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lekarz zalecił wprowadzić nabiał a dokładnie jogurty i twarożki. Słyszałam, że na poczatek trzeba kupic słoiczek bo maluszek nie powinien zaczynać od jogurtu naturalnego. Kupiłam twarożek z Bebiprima i bardzo żaluję. Po przeczytaniu składu wylądował w koszu. Na etykiecie od 6 miesiąca a w środku: cukier, zagęstnik maltodeksryna, sok pomarańczowy i sok cytrynowi. chyba nie muszę mówić że to są rzeczy które bardzo uczulaja i się go nie podaje. Dodatkowo mleko pełne krowie o zgrozo. Mleko pełne od 12 miesiąca. Jakaś porażka. Nigdy więcej nic z tej formy !!!!!

    OdpowiedzUsuń