piątek, 28 lutego 2014

DIY torba na zakupy

 Hejo Kochani :)

dziś znowu DIY i uwieżcie skoro ja to zrobiłam to może każdy :) bo w sumie ze mnie antytalent do takich rzeczy - tak myślałam ale jednak coś mi się udaje, nie jest to mega precyzyjna praca ale jednak wszystko się trzyma, nie rozwala się wygląda jako tako po głębszych oględzinach widać jakieś niedociągnięcia ale są do wyćwiczenia :) więc dziś Wam pokaże torbę którą uszyłam jest mega duża i zrobiłam napis :)


Więc tak - uszyłam aby wszystko jakoś kupy sie trzymało i napisałam ołówkiem sobie szkic napisu jak miałby wyglądać i zaczełam pędzelkiem wypełniać przygotowane miejsce farbą do tkanin oczywiście, wykończyłam mazakiem do tkanin bardziej precyzyjnie aby efekt końcowy był poprawny :)

czwartek, 27 lutego 2014

Koszulka DIY

Witajcie:) 

w tłusty czwartek :)

ile pączków zjedliśmy ja 3 malusie  z wypieku mamy :)

Dziś zgodnie z moim kalendarzem mam dla Was wpis o koszulkach  DIY czyli jednokolorowa koszulka i zrobiony na niej napis przeze mnie :) Jedną koszulkę już pokazałam przy wpisie o książeczkach od wydawnictwa muza :) 

Kupiłam farbę do tkanin z atomizerem i jestem średnio zadowolona, szablon napisu musi być zrobiony ja czymś mega grubym albo na kilku warstwach bo przesiąka szybko i niestety się nie udaje :) tak było z literką P na Piotrusiowej koszulce więc szybko wyprałam koszulkę odplamiłam ale niestety ślady zostały więc musiałąm przykryć je większym napisem i się udało no i kilkunastoma warstwami  gazety :) ale jest ok ... potem oczywiście nalezy przeprasować dla lepszego efektu i gotowe :) powstały dwie koszulki zawsze to coś nowego coś się dzieję :) kiedy znudzi nam się jednokolorowa koszulka możemy coś na niej namalować i jest ,,nowa,, :) no i jest satysfakcja że coś zrobiłam sama :) 

i tak szczerze Wam powiem że to swego rodzaju relaks dla mamy ciągle siedzącej w domu :) 


środa, 26 lutego 2014

...

Dziś brak weny do pisania .. jakoś nic mi się nie chcę a to przez to chyba że to są właśnie TE dni :) a w TE dni najlepsza jest herbatka i ciepły kocyk no i brak sytuacji denerwujących bo bez bija nie podchodź.. no tak mam i już. A jeśli herbatka to w miłym towarzystwie czyli dziś o kubeczkach i imbryku od szydło z worka, prezent od mikołaja pod choinkę :) podoba Wam się ?

wtorek, 25 lutego 2014

Torebka i jej zawartość :)


                                    Hejo Kochani :)

dziś wpis typowo dla kobiet  bo o torebkach to znaczy o jednej torebce o mojej aktualnej torebce wraz z zawartością :) Torebki uwielbiam tak samo jak buty ale jak już się przywiąże to trudno mi się przepakować więc mimo całej szafy torebek nawet tych kupionych a jeszcze nie używanych jestem wierna jednej do czasu aż coś się jej nie przydarzy. W prezencie od firmy Trashki dostałam torebkę z serii Tritao:) aaaa powiem Wam że te torebki nie sa zwykłymi bo są uszyte ze zdarzeń, z miejskich, krakowskich banerów i plakatów winylowych, z dodatkiem pasów samochodowych, siatki mesh oraz gumowych i dętkowych drobiazgów wykończeniowych ot takie szaleństwo :)

Kiedy moją torbę zobaczyłam pierwszy raz wiedziałam że będzie nam ze sobą dobrze ! duża, pakowna, wygodna, do ręki, na ramię. w porównaniu do wszystkich tych które miałam jest największa i dobrze mi z tym bo wiecie często noszę ze sobą na przykład lustrzankę  jak ją wkładałam do innych toreb musiał pozbyć się czegoś innego a już nie powiem nic jak przyszło do szukania czegoś teraz mam raj bo noszę aparat a nawet czasem dwa nic się nie odznacza, mogę dopiąć  torebkę  a jak coś szukam nie musze wyjmować połowy zawartości bo tu dzięki wielkości wszystko widzę :)

poniedziałek, 24 lutego 2014

Mały geniusz

Jeszcze w tamtym roku dostaliśmy  w ramach współpracy przesyłkę prosto z Czech :) kiedy dostaliśmy meila z propozycją przetestowania puzzli piankowych ucieszyłam się ogromnie.Mieliśmy kiedyś coś takiego - inna firma, które wyrzuciłam chyba na drugi dzień po zakupię a to dlatego że tata a dziadek chłopaków wyczytał w internecie że są rakotwórcze te tamte nie były jakies drogie i potwornie brzydko pachniały i przez dzień je wietrzyłam póki wniosłam je do domu więc dlatego je wyrzuciłam. Po meilu od MALÝ GÉNIUS byłam szalenie ciekawe czy te będą takie same. W tempie błyskawicznym dotarła do nas nie tylko mata ale i puzzle 3d :) pierwsze na co zwróciłam uwagę po przeżyciach z tymi pierwszymi nieznanej marki to zapach ! te były go pozbawione ! hurra czyli dobrze się zaczyna. Piękne kolory, trwałe to kolejne plusy ! Ozdobi pokój, jeśli nie mamy dywanu fajny ,,ocieplacz,, pod pupę na czas zabawy :) lub obszar zabawy za który nie wolno wychodzić. Czasem różne rzeczy się zdarzają u nas mata miała bliskie spotkanie z czekoladą która fajnie zeszłą i nie ma śladu po niej. Fajne miejsce do zabawy, po złożeniu, rozbudowaniu zajmuje mało miejsca więc można przewieźć na przykład do babci :) Wybór jest olbrzymi musicie sami zobaczyć od małych do dużych od cienkich do grubszych :) ,,czyste,, i ze zwierzątkami, do koloru do wyboru ... My je pokochaliśmy.

niedziela, 23 lutego 2014

Hotel Faltom


Hejo Niedzielnie :)

miałam, bo obiecałam jak tylko wróciliśmy w październiku z nad morza opisać Wam hotel w którym nocowaliśmy a że pisaliście że jesteście ciekawi - dziś oto poopowiadam :) 

Już drugi raz zatrzymaliśmy się w Hotelu Faltom w Rumii  **** 

Wybraliśmy ten hotel bo ma opinię  przyjaznego dzieciom ale czy faktycznie taki jest ?
TAK :) wielkie TAK :) 

Klub malucha dla mojego Piotrusia to Raj :) trudno było go wyciągnąć ale i ja i M. też się dobrze bawiliśmy :) chociaż mało kiedy tam jest swobodnie bo ciągle masa dzieci i rodziców co znaczy że hotel ma wzięcie :) w pokojach w telewizorach są podglądy między innymi właśnie tu i słuchajcie dzieciaki bawiły się do północy w dni które byliśmy  :) w soboty są zajęcia z animatorkami, masa zabawek, małpi gaj, konsole, piłeczki, piłkarzyki, huśtawka czego tam nie ma :) Piotruś to miejsce najbardziej polubił :) Jeździliśmy bez Bartusia i jednego dnia poznał Kubusia z Łodzi w wieku Bartoszka i do dziś go wspomina - widocznie tęsknił za braciszkiem :)

sobota, 22 lutego 2014

Tablica na drzwiach

                                                               HEJO :)

Podczas ostatniej wizyty w Olsztynie zaszliśmy do Obi zerknąć co i jak i nie sadziłam że są dostępne ale spytałam przystojnego pana o farbę tablicową nie wiedział więc zawołał Panią odpowiedzialną za ten dział i zaprowadziła nas, były dwie ostatnie zielone puszki w cenie około 90 zł hmm trochę dużo bo pomyślałam że pomalujemy nią drzwi u Piotrusia w pokoju a potem szkoda żeby się zmarnowała ale  może potem komuś odsprzedam, oddam nie ważne kupujemy ! Piotrusiowe drzwi, w sumie drzwi w Piotrusia pokoju do składówki były obklejone naklejkami wszelakimi co mi się średnio podobało więc czemu by nie spróbować z nich zrobić tablicę skoro jest taka możliwość :) mężuś zabrał się do pracy i efekt dla mnie bombowy !                                      
                                          zobaczcie :)

piątek, 21 lutego 2014

WYNIKI

mam WYNIKI KONKURSU Z HALOTOJA :) Piotruś wylosował, nie wiem czym się kierował ale zatrzymał i wskazał na .......



Serdecznie Gratuluję :) i proszę Panią Iwonę o kontakt prosto ze sponsorem :)


dziękuję Wam za zabawę , niedługo kolejna :)

Kapsułki :)

Wczoraj było o kąpieli dzis o praniu ! załapałam się do testowania kapsułek piorących. O kampani pisałam już wcześniej TU  :)  Dziś opowiem Wam o moich odczuciach, które z resztą są mega pozytywne ! Powiem Wam że nigdy za proszkiem nie przepadałam bo nie wiedziałam ile go dać i gdzie czy prosto do bębna czy do zbiorniczka bo co osoba to inna szkoła, nie lubiłam go ze względu na pozostałości, małe granulki które może nie często ale się zdarzały , może zależało to od pralki nie wiem ale jakoś nie lubiłam tego, nie lubiłam go bo trzeba było go dzwigać ze sklepu do domu a lekki nie jest a jak jeszcze dochodzą inne zakupy, tak tak są koszyki ale potem z samochodu do domu ! a jak ktoś jeszcze mieszka w blogu na 5 piętrze i musi robić zakupy z dzieckiem lub pieskiem ? dla mnie był to minus ! Kolejny minus to to że zawsze dzieci się do niego dobierały i rozsypywały ! Na szczęscie świat idzie z postępem i są kapsułki piorące które są przeciwieństwem proszku, są lekkie, zajmują mało miejsca, nie pozostawiają żadnych białych drobinek a na koniec jeszcze zostaje fajne opakowanie np na kredki dla dziecka lub śrubki dla męża :)
jak to dobrze że w końcu nie musze myśleć ile dać proszku i gdzie ! mam kapsułkę którą wrzucam pod pranie do bębna i gotowe :) pachną bardzo przyjemnie więc nawet płynu do płukania nie trzeba dodawać jesli pierzemy coś lekkiego bo jesli już np ubrania robocze męża to płyn dodaję jesli ubrania są mocno brudne można zastosować dwie sztuki kapsułek ale u nas jedna dawała sobie rady :)

czwartek, 20 lutego 2014

Oillan

                             CZEŚĆ WSZYSTKIM :)

Jakiś czas temu na stronie oillan.eu była do wypełnienia ankieta, którą oczywiście wypełniłam i dzięki niej stałam się z wraz z chłopakami  abmasadorką OILAN :) dostałam pierwszą paczuszkę i dziś Wam opowiem o moich wrażeniach :)

Dostaliśmy Płyn do Mycia i Kąpieli przeznaczony dla dzieci z wrażliwa, suchą skórą który można stosować od pierwszych dni życia :) Mój młodszy synek Bartuś właśnie ma taką skórę więc jeśli tylko coś mu nie pasuję można to zobaczyć na jego skórze, ona prawdę nam mówi :) mamy kilka kąpieli za sobą i z pełną odpowiedzialnością Wam powiem, że ulotka nie kłamie, płyn nie uczula, nie szczypie w oczy no i nawilża skórka jest piękna po takich kąpielach, ja mam egzemę rąk więc przy kąpieli chłopaków sama sobie moczę recę inie są taak mocno suche poprawiła się ich kondycja - ale wiadomo raz czy dwa to nie pomoże na długo jak ze wszystkim trzeba regularności :) Chłopcy kąpią się razem w duzej wannie i płyn powiem Wam że jest fajny ale .. ale mój starszy syn woli jak coś się pieni, jak jest piana i to jest jedyny minus dla 5 latka bo dla 2 latka nie ma tu problemu ! dla mnie świetny produkt który polecam i nie dlatego że mi ktoś kazał czy cokolwiek a dlatego że to naprawde dobry płyn który jest idealny dla maluchów bo dla starszaków jednak fajnie jakby się pienił :)  ! Jest łatwo dostępny co też jest ważne, nie kosztuje mocno dużo i czasem można kupić go czy inne produkty fajnie zapakowane jako prezent :) My kiedyś chyba ze 2 lata temu  taki upominek dostaliśmy nie pamiętam jakie kosmetyki tam były wiem że krem a drugiego nie pamiętam ale był też miś którego chłopcy mają i się nim bawią :)

środa, 19 lutego 2014

Grafika :)

                                   Hejo Kochani :)
         
aby na chwilę zapomnieć o doniesieniach prasowych że Mariusz Trynkiewiecz przebywa na Mazurach 20 km ode mnie a 3 km od miasteczka w którym często przebywamy i znamy dużo osób mam dla Was świeżutki post z bardzo fajną rzeczą która przypadła do gusty moim chłopak tak bardzo że Piotruś początkowo trzymał TO pod łóżkiem aby Bartuś mu nie zabrał :) mam nadzieję że i Wam się spodoba bo już niedługo bedę miała coś podobnego dla Was :) więc nie trzymam Was już dłużej w niewiedzy ! dziś przedstawiamy Wam !!

                                    

Kolorowe i niebanalne dekoracje do pokoju dziecięcego oraz stylowe, skandynawsko powściągliwe ozdoby do wszystkich innych przytulnych pomieszczeń.


           My jesteśmy posiadaczami grafiki dla dzieci !!

poniedziałek, 17 lutego 2014

Kolorowanki i zagadki


                                    HEJ KOCHANI

Pisałam Wam już że Piotruś nie bardzo lubi kolorować kolorowanki ale co innego zagadki, jakieś labirynty i zagadki to i owszem :) Bartuś za to lubi malować :) w jednym chłopcy zgadzają się z sobą na 100% -  aby to nie trwało za długo ! ja to się cieszę kiedy zajmą się sami sobą chociaż na chwilę i dzięki WYDAWNICTWU MUZA chłopcy mieli i mają świetną rozrywkę :) Bartuś dostał kolorowanki z których korzysta też Piotruś a Piotrulek świetną książkę z zagadkami trochę trudna jak na razie ale znaleźliśmy strony które są idealne dla synka :) powiem Wam że jak spojrzałam na ceny to się zdziwiłam bo ceny są wspaniałe :)

Kolorowanki dla 2 latka - wspaniałe ! duże obrazki, obwódka gruba więc dobrze widać że za tą kreskę nie nalezy wyjezdzać :) obrazki wesołe przyjemne i naklejki które dzieci uwielbiają :) wiadomo jak pokorować chociaż na razie BArtuś do tego wagi nie przywiązuję :) ale zajęcie ma mega :)

zagadki skradły nasze serce :) Piotruś lubi ruszyć głową:) i wspaniale :)


niedziela, 16 lutego 2014

Koncertowo

                                           HEJO :)

Wczoraj byliśmy w Hotel-Ognisty-Ptak na koncercie Walentynkowym Łukasza Zagrobelnego i na tą okazję zakupiłam specjalnie sukienkę w  walentynkowym kolorze, buty do kreacji bo przecież nie mam się w co ubrać (chyba jak każda kobieta) chociaż sukienek w szafie ze sto  :) wyobrażałam sobie świetny wystrój walentynkowy stoliki a przynajmniej krzesła dla każdej osoby :) miałam tam studniówkę więc sale znałam, wiedziałam że jest duża :)

Pomyśleliśmy że trzeba się ubrać elegancko więc i tak zrobiliśmy na miejscu okazało się jednak troszkę inaczej, troszku dziwnie się czułam bo raczej każdy był ubrany na luzie :) ale mniejsza z tym ! miejsc siedzących nie było, po bokach co prawda stały krzesła ale nawet nie dla połowy osób więc jak przyjechaliśmy pół godziny przed rozpoczęciem nic już nie było. Spoko ustałam nic mi się nie stało ale była z nami koleżanka w ciąży więc .. ale zwolniło się potem miejsce bo ludzie poszli pod scenę aby lepiej widzieć więc usiedliśmy :) dobrze w sumie że koncert nie trwał długo więc można było wystać w szpilkach przez tą godzinę ( jakoś coś koło tego nie sprawdzałam na zegarku ale szybciutko poszło ) po koncercie można było zakupić płytę i zdobyć na niej autograf więc skorzystał mąż kupił płytkę a my z Wiolą poszłyśmy ją podpisać i skorzystałyśmy z okazji i zrobiłyśmy sobie zdjęcie z Łukaszem :) ale powiem Wam że jakoś fanką takowych zdjęć nie jestem z osobami z ekranu ! dla mnie to normalni ludzie tacy jak my ! więc nie jest to dla mnie jakieś och i ach ale zdjęcie mamy :) Boski garnitur miał p. Łukasz, zegarek owszem i buty też - no wiecie faceta poznaje się po butach i zegarku :)


sobota, 15 lutego 2014

Nakładka na kask



                                           HEJO :)

śniegu co prawda nie ma ale sezon zimowy trwa :) i chcę Wam coś przedstawić mam nadzieję że jeszcze o nich nie słyszeliście i to ja Wam obwieszczę tę nowinę :) na skoku , na górce, na łyżwach musimy ciągle mieć dziecko na oku cały czas a w takich miejscach jest sporo osób, dużo dzieci, kombinezony prawie wszystkie podobne i jak w tłumie poznać swoje dziecko ? no bo czasem i tak może być ! co zrobić założyć na kask, nakładkę która dodatkowo zachęci dziecko do założenia kasku a nie ukrywajmy są dzieci które nie tolerują kasku tak jak mój Piotruś nie dało mu się przetłumaczyć że to jest konieczność, jego ciśnie, jego uwiera, jest ciężki i taki czarny ! ha i po problemie mamy nakładkę na kask dla dzieci i Piotruś stał się pilotem :) to do niego przemawia :) są różne wzory dla dziewczynek i dla chłopców i wspaniale :) zawsze to cieplej :) same plusy !
             
                                               

piątek, 14 lutego 2014

Walentynkowo :)

  Kochani :) 

dzień zakochanych - wspaniały dzień :) dzień pełen okazywania uczuć. My go dzisiaj za specjalnie nie świętujemy bo dla mnie to też rocznica śmierci mojego dziadka ale za to jutro wyruszamy do Hotel-Ognisty-Ptak na koncert walentynkowy :) a tym czasem życzymy Wam dużo miłości :) i zapraszamy do obejrzenie naszej mini sesji walentynkowej :) 


czwartek, 13 lutego 2014

Uszyłam misie


                                                    :)

korzystam z tego że mam już internet i dziś chwalę się moją maszyną do szycia i moimi pierwszymi ,,uszytkami,, :) nie śmiejcie się :) ja tam jestem dumna z moich prac chociaż widzę że nie są idealne ale jak na pierwszy raz :) naucze się, z każdym następnym razem będzie coraz lepiej mam taką nadzieję :) maszyna od galerialucznik.pl/ przyszła błyskawicznie musiałam czekać na wszystko inne na nici, materiały itp ale od czego jest mama :) przeciez mamy mają wszystko :) moja też miała jakieś wiekowe materiały i nici więc jeszcze tego samego dnia mogłam  poćwiczyć i zobaczyć jak się sprawuje moja maszyna i jakie sa moje umiejętności :) instrukcja obsługi jest niezbędna - musi być i wiele z niej się nauczyłam, prowadziła mnie bardzo dobrze :) uszyłam chłopcom po misiu :) szyło mi się przyjemnie maszyna jak dla mnie na początek wręcz idealna :) dopiero się zagłębiam w sprawy dotyczące szycia jeszcze nie wiem jak skalkować szablon z burdy ale się nauczę chociaż trudno mi się tam połapać a co mówić o przemalowanie ale początki sa trudne nic nie przychodzi łatwo :) niby dla chcącego nic trudnego - mam nadzieję :)

                                         zobaczcie :)


Niezapominajka :)

                                HEJO Kochani :)

dziś pisze szczególnie do kobiet chociaż faceci tez powinni o tym wiedzieć i przypominać swoim kobietom o badaniach ginekologicznych o robieniu regularnie cytologii i odwiedzaniu ginekologa nawet jak nic się nie dzieję na zwykłą kontrolę :) Kazde urodziny, imieniny, rocznice, nowy rok na każdych imprezach życzymy sobie wzajemnie przede wszystkim zdrowia ale ona samo nie przyjdzie trzeba o nie dbać i pięlegnować tak samo jak nasze dzieci, a żeby tak było trzeba się badać bo przecież lepiej zapobiegać prawda ? lepiej szybciej niż później bo czasem może być już za późno a życie i zdrowie jest najcenniejszym darem. możemy nie mieć pieniędzy, czy samochodu i sobie poradzimy ale co jak nie będziemy mieli zdrowia ? Wystarczy tylko raz na rok zapisać się do ginekologa a On czy Ona będą wiedzieli co dalej my musimy się tylko zapisać :) badania nie sa straszne ani nawet bolesne, wiem że to troche tak jak z wizytą u dentysty ale wiecie każdy lekarz jest inny ważne aby trafić to odpowiedniego, nie zawsze pierwszy raz jest taki jak sobie wymarzymy ( nie chodzi o sex )  ale trzeba walczyć o swoje i szukac bo samo nic nie przyjdzie :) dbamy o dzieci, dom ale czy dbamy o siebie ? nasze dzieci, mężowie, rodzina, przyjaciele są  dla nas ważni i my jesteśmy ważni dla nich :) Jest taka kampania kwiatkobiecosci.pl/  słyszeliście ?

środa, 12 lutego 2014

miniroom.pl

  HEJO :)


Już niedługo  w sumie za rok może troszkę szybciej czeka nas przemeblowanie pokoju Piotrusia a to dlatego że dołączy do niego Bartuś :) i czasem w wolnej chwili przeglądam, szukam inspiracji, produktów, mebli, dekoracji i stwierdzam że fajnie jest mieć coś innego, coś czego nie ma w sklepach, czy co na drugiej stronie internetowej, ciągle te same wzory i desenie i natchnęłam się na miniroom.pl :) SZAŁ :) mówie Wam, dla mnie raj :) Możemy sobie zaprojektować firanki, zasłony, rolety rzymskie, poduszki, lambrekiny, proporczyki czy obrazek z tkaniny :) możemy przebierać i wybierać spośród 395 tkanin. Stronka jest bardzo przejrzysta, kolorowa, znajdziemy wszelkie informacje jak poruszać się po stronie jeśli nie poradzimy sobie lub coś nie będzie jasne :)
Moi chłopcy dostali w prezencie podusię która od razu przypadła im do gustu Bartuś ucieszył się z niej bardziej niż z niejednego samochodu :) za to Piotruś jest znawcą i specjalistą od miękkości on musi mieć wszystko przyjazne a ta poducha taka jest przeszła przez jego test :) często podkłada ją sobie pod pupę jak układa puzzle na podłodze ,,bo jest taka mięciuśka,, mówi :)
Na MINIROOM poczuć się można jak prawdziwy projektant i być dumnym tak samo jakbyśmy sami taką poduchę stworzyli od podstaw :)

poniedziałek, 10 lutego 2014

Parafina


Hejo :)

dbacie o swoje rączki ? czym je traktujecie ? a może nie musicie? ja mam egzemę rąk czasem coś mi wyskoczy a tym samym mam strasznie suche ręce więc teoretycznie muszę coś z nimi robić ( co wizytę u kosmetyczki słyszę że koniecznie nawilżać bo jak tylko robi mi pazurki delikatnie przejedzie pilnikiem i co ? i krew :) a tym bardziej że zainwestowałam w parafiniarkę bo stwierdziłam że lepiej i częściej będę robić parafinę w domu niż w salonie kosmetycznym i stwiedziłam ze taniej mi to wyjdzie ale hmm wszystko mam tylko stoi gdzies w kącie i zbiera  kurz ale w końcu wyciągnełam i Wam pokaże bo pewnie znajdzie się osoba która nigdy nie robiła i nie wie co to jak to :) a więc od początku :)

PARAFINA  działa regenerująco, zastosowana do pielęgnacji dłoni przyczynia się do ich wygładzenia i odświeżenia. Skóra po zastosowaniu parafiny staje się miękka i przyjemna w dotyku.  Stosowana regularnie( w moim przypadku podobna co drugi dzień w internecie przeczytałam że raz na tydzień )  przyczynia się również do poprawy kondycji paznokci.

niedziela, 9 lutego 2014

Prezent walentynkowy DIY

z mężem stwierdziliśmy że nie kupujemy sobie nic na walentynki ale tak z gołą ręką  w święto zakochanych ? nie nie :)  ale nie wydałam na prezent ani grosza bo wszystko miałam w domu a w podarunku jest wszystko i masaż i kolacja a też śniadanie do łózka więc z jednej strony bardzo kosztowne prezenty coś jak pobyt w spa we dwoje ale to nie to :)  a z drugiej tak za darmo ? a to dlatego że zrobiłam kupony do jednorazowego użytku w nieokreślonym czasie w jakiej tylko chwili mężuś będzie coś potrzebował co zawarte jest w kuponie :)  :) mam nadzieję że nie przeczyta tego i że będzie to niespodzianką trochę z jajem :) ha jak się pokłócimy on wyjmie kupon z buziakiem i co ? :)
zajęło mi to kilka chwil i prezent gotowy :)

czwartek, 6 lutego 2014

Ciasteczkowo

                                     HEJKA :)

 to co Kochani wieczorna herbatka i ciasteczko :) dodatkowo proponuje ploteczki :)

co tam dziś u Was ? My dzisiaj pół dnia poza domem bo z Piotrusiem u logopedy oczywiście nie obyło się bez zakupów :) kupiłam sobie sukienkę na walentynki :) i co Wam powiem już mieszczę się w rozmiar 40 :) 42 baj baj :) Bartuś z babcią pewnie też się dobrze bawili, jak wróciśmy młody spał jak się obudził babci już nie było i na mój widok powiedział ,, baba nie ma, mama tiuu juś,, :) ale wracając do herbatki zrobiliśmy z chłopakami ciasteczka miodowe z przepisu MlecznaKrowa :) wyszły pysznie :) zobaczcie jak wspaniale nam towarzyszą :) 


wtorek, 4 lutego 2014

Spacerujemy

                                         HEJO :)

byliście dziś na podwórku ? u nas piękna pogoda. Oczywiście że się wybraliśmy na spacer i dziś właśnie pierwszy raz towarzyszył dla Bakusia  prezencik od Mynuno za który bardzo dziękujemy :) Bakuś wybrał dziś wersję niebieską a mamy jeszcze krówkę którą pokażemy następnym razem :) wiecie o czym mowa ? apaszka, szalik trójkątny - jak zwał tak zwał :) ważne że piękny, przyjazny czyli nie drapie nie przeszkadza nie odpina się bo niektóre rzepy się po prostu odpinają, ten trzyma mocno :) zakochałam się na zabój w ich kominach zobaczcie TEN chyba muszę sobie taki sprawić :)

                                               


poniedziałek, 3 lutego 2014

KONKURS :)

zgodnie z obietnicą jeden konkurs zamknęłam Pani już przysłała dane więc zaczynam drugi z zacnym sponsorem Halotoja :)  nie znacie ? wielki błąd ! trzeba to naprawić :)

                                         Startujemy :)

WYNIKI :)


Hejo Kochani :) dziś wyniki konkursu w którym można było wygrać zrobiony przeze mnie kubek :)
a więc aby nie przedłużać :) Losowe.pl mi pomogło...

niedziela, 2 lutego 2014

Weekendowo-Olsztynowo :)

weekend pełen wrażeń a u Was ? ja byłam w Olsztynie i nie miałam czasu się nudzić :) poznałam mnóstwo wspaniałych babeczek :) no i co równie ważne nauczyłam się troszku :) w piątek na pierwszy rzut poszedł warsztat kulinarny  z dwoma wspaniałymi blogerkami które miały na nas oko i udzielały rad co i jak :) cudny wieczór bo cudowne towarzystwo, atmosfera sympatyczna chociaż powiem Wam z tajemnicy że się trochę obawiałam bo nikogo nie znałam co prawda poszłam z bratową ale nikogo pozatym nie znałąm nie wiedizłąm jak to będzie bo pierwszy raz w czymś takim uczestniczyłam. Polecam ! było fantastycznie :) tylko dlatego mam tak daleko do Was ? :)