Moje przygody z szyciem trwają i wciąga mnie to niesamowicie i jak ja się cieszę że jak mi nie wychodzi to mnie to nie zniechęca a mobilizuje :) i tak wczoraj powstały dla chłopaków czapki, chusteczki i spodenki :) nie są idealne ale myśle że jak na pierwszy raz są całkiem całkiem :) zobaczcie i powiedzcie jak ?
muszę jeszcze duużo pracować aby to co szyje było takie jak bym tego chciała i trzymajcie za mnie kciuki :)
trzymam kciuki:) ja stawiam pierwsze kroki w szydełkowaniu:)
OdpowiedzUsuńDal mnie fajnie :)
OdpowiedzUsuńJakie fajne :) Masz talent!
OdpowiedzUsuńAle czadowe zestawy :)
OdpowiedzUsuńRany, podziwiam za cierpliwość. Efekt super.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńchłopcy super razem wyglądają w tych samych strojach :)
chyba też coś uszyję ;) haha,ale najpierw muszę mieć maszynę ;)))
wyglądają niesamowicie w tych ubrankach :D
OdpowiedzUsuńno szycie jest wciągające- ja ostatnio bluzę uszyłam dla siebie- całkiem, całkiem mi wyszła :D i teraz właśnie chciałam spróbować czapkę Piotrusiowi uszyć :D
OdpowiedzUsuńWow rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę cierpliwości do szycia - teściowa chciała nie nauczyć, ale to nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuń