piątek, 22 sierpnia 2014

Malujemy i zmywamy


                                                                                                               HEJO KOCHANI :)

Nie pamiętam kiedy to ostatnio robiłam mam to szczęście że moimi pazurkami zajmuje się Agatka :)

 Dlaczego sama nie maluje sobie paznokci, chociaż lakierów mam w domu tyle co w nie jednym zakładzie kosmetycznym ? Dlatego że nie mam czasu, bo musiałabym robić to co drugi czy trzeci dzień, nie mam cierpliwości, nie umiem, nie lubię. Paznokcie ,,maluje,, mi Agata raz na miesiąc za około 50 zł, nic mi nie odpryskuje, nic mi się nie łamie, niczym się nie martwię. i Tu odpowiadam na pytanie które może się pojawić.. nie nudzi mi się jeden ten sam kolor czy wzór z którym zostaje przez miesiąc ! w moje łapki trafiły patyczki, aplikatory do zmywania lakieru od dobrze mi i Wam jeśli mnie czytacie OsmozaCare więc musiałam je użyć i wypróbować i Wam polecić, przedstawić, poświeciłam się  i pomalowałam pazurki i tu padło na lakier HEAN.


Więc dziś wpis łączony i opiszę Wam dwa produkty :) żeby użyć patyczków najpierw muszę pomalować paznokcie tak jak pisałam nie lubię tego robić może gdybym nie miała wyjścia i musiałabym to robić doszłabym do wprawy no ale zawsze pomaluje sobie nie tylko paznokcie ale i pół palca a na pewno już skórki. Lakier kosztuje około 9 zł możecie go podejrzeć TU malowało się nim sympatycznie a to dlatego że ma ładne krycie, dwie warstwy wyglądają bardzo fajnie, co dla mnie najfajniejsze bardzo szybko schnie no i rozprowadza się równomiernie,
Więc jeśli Wy malujecie lakierami same to z tego będziecie zadowolone, mimo tego że fajnie się nim malowała nie przekonuje mnie to abym zaczęła sama sobie malować zwykłymi lakierami, wybieram opcje raz na miesiąc :)
Tak jak pisałam wyżej nie tylko płytkę paznokcia pomalowałam co zobaczycie na zdjęciach i tu z pomocą przyszły patyczki od osmozy mojej ulubionej, które pozwalają na precyzyjne zmycie lakieru z miejsc na skórze gdzie nie powinno go być tuż po pomalowaniu lub przy zmianie koloru kiedy zastanie  w zakamarkach jeśli płatek kosmetyczny nie dotrze wszędzie gdzie trzeba. ma moc bo ściera dokładnie ale nie ma takiego zapachu zmywacza który jest dość specyficzny, ja też mam delikatne dłonie ze względu na egzemę więc zwykły zmywacz mnie strasznie szczypie tu nic takiego miejsca nie miało :) na koniec jeszcze dodam bo nie jedna osoba może powiedzieć że po co nam takie patyczki skoro możemy po prostu zamoczyć patyczek taki do uszu w zmywaczu i mamy to samo - oczywiście ale po co skoro osmoza wymyśliła takie wspaniałe patyczki które są mniejsze od zmywacza tradycyjnego, są mniejsze, lżejsze, są fajną opcją do torebki, na podróż. My mieliśmy ich już wcześniejszą próbe, jeśli czytacie mnie na facebooku to wiecie bo pisałam że mój Bartuś pomalował usta lakierem do paznokci i tu też przyszły z pomocą te patyczki :) wyobraźnia dzieci jest wspaniała :)













                                                           zdjęcie porównawcze :)


4 komentarze: