sobota, 2 sierpnia 2014

Rajstopy w spreyu


HEJOO :)

Kilka dni temu na facebooku ( kto jeszcze tam ze mną nie jest to zapraszam ) pytałam, radziłam się Was co do samoopalacza czy czegokolwiek co by ,,zabarwiło,, mi moje bladzieńkie nogi i na pierwszy ogień padły rajstopy w spreyu. I dziś mieliśmy swój pierwszy raz :) na początek oczywiście najlepiej zrobić peeling u mnie padło na Full-Mellow - zakochałam się w nim, powiem szczerze że nigdy nie używałam ,,pilingów,, na nogi i to kolejny pierwszy raz i teraz wiem że będę je robiła regularnie moje nogi nigdy nie były takie gładkie, takie fajne, takie nawilżone  takie inne niż zwykle i dzięki niemu miałam fajną ,,bazę,, do nakładania rajstop. na zdjeciu jednak które robione było w trakcie efekt nie wyszedł taki jak na żywo, oryginalnie wyszło bardzo fajnie, produkt najlepiej nakładać rączkami, jest dość ,,tępy,, trzeba szybciutko go nałożyć bo zastyga natychmiastowo, w sumie aplikację produktu można porównać do nakładania balsamu, efekt jest fajny bo widoczny natychmiastowo. nie ubrudził mi ubrać co jest ważne, po nałożeniu dałam mu wystygnąć i po chwili dopiero się ubrałam i było ok :) produkt też fajne schodzi pod prysznicem.. aaa i jak go dobrze nałożymy nie zostawia smug jak potrafi to zrobić samoopalacz :) Dla mnie produkt godny polecenia :) bardzoo fajny :) lubie coś zrobić i od razu widzieć efekt i tu tak jest :)

                                                                                 







Macie? sprawdza się u Was ?

Cena około 50 zł - zamawiałam na allegro

jeśli po dłuższym stosowaniu zauważe jakieś - to poinformuje :) 

13 komentarzy:

  1. wygląda fajnie ale jakoś nie kusiło mnie nigdy do rajstop w sprayu

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm ciekawostka:)juz slyszalam o tym kiedyś,puszeczka do herbaty

    OdpowiedzUsuń
  3. Full Mellow jest bezkonkurencyjną firmą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele osób je chwali, ja mam teraz krem z Bielendy o podobnym działaniu,więc odpuszczam zakup

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bielenda jest cienka w porównaniu z rajstopami, jest jaśniejsza w odcieniu i to sporo, Ma drobinki dodajace blasku, nie zakrywa naczynek. jest raczej produktem na pierwsze dni ciepła , jak zdejmujemy rajstopy badz spodnie i odslaniamy nogi. Pozdrawiam Ola

      Usuń
  5. Jakbyś chciała wypróbować wersję wymagającą ciut więcej cierpliwości to polecam balsam brązujący Lirene Body Arabica. Jest niedrogi i naprawdę po kilku dniach skóra robi się ładnie brązowa :) A i jeszcze peelingi cukrowe z Perfecty są super, skóa jest po nich mięciutka jak pupa niemowlaka :) Wpis niesponsorowany :D

    OdpowiedzUsuń
  6. A na ile razy wystarczają takie rajstopy? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uh, wybacz że się przyczepie, ale zapominasz o dużych znakach i przecinkach - przez to strasznie źle się czyta :C jeśli sama tego nie kontrolujesz, znajdź sobie betę. Będzie od razu lepiej. 'Rajstopki' fajne, może jak kiedyś bladość mi się znudzi, co szybko się nie stanie, wypróbuje :)

    Zapraszam, http://the-gril-who-bite.blogspot.nl/

    OdpowiedzUsuń
  8. w naturze są po 16 zł

    OdpowiedzUsuń
  9. peeling nóg? muszę to wypróbować, skoro tak zachwalasz :) a efekt po nałożeniu tego specyfiku jest bardzo fajny, na zdjęciu wygląda niczym naturalna opalenizna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiłaś mnie tym pilingiem :D ale rajstopami jeszcze bardziej :D
    wcześniej z lekkim przymróżeniem oka na nie patrzyłam-a tu o_O :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Efekt faktycznie zadowalający. Ja peelingi zawsze mam z bielendy, fajnie nawilżają skórę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jestem wielką fanką rajstop w spreyu... Znacznie lepiej sprawdzają się u mnie rajstopy kompresyjne. Ogromnym atutem owego produktu jest niewątpliwie jego cena oraz ogromny wybór wariantów kolorystycznych. Cieliste rajstopy kompresyjne świetnie wyszczuplają nogi. ;)

    OdpowiedzUsuń