Bartoch ma na sobie apaszkę od cioci Natalii :) Diabełkowe-twory kto nie widział i nie słyszał to zaraszam serdecznie :)
A dziś troche z nudów z młodszym postanowiliśmy zrobić coś halloweenowego i przy okazji coś do jedzenia i padło na paluchy wiedzmy :) troche nam nie wyszło - bo zapomniałam że podczas pieczenia paluchy nam urosną ale mimo że są przerośnięte to sa smacznę i już prawie ich nie ma :)
POTRZEBUJEMY :)
2¾ Szklanki mąki
200g masła (1 kostka)
1 Szklanka cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka soli
1 jajo
migdały
Krok 1.
Masło wyjęte z lodówki ucieramy w misce mikserem.
Krok 2.
Dodajemy cukier, jajka i wanilię i nadal ucieramy. W masie mogą pozostać niewielkie grudki masła.
Krok 3.
Do masy dosypujemy przesianą przez sito mąkę oraz proszek do pieczenia. Ucieramy mikserem.
Krok 4.
Szybko zagniatamy kulę ciasta.
Krok 5.
Przykrywamy ciasto ściereczką i chłodzimy w lodówce przez ok. 30 minut.
Krok 6.
Dzielimy ciasto na mniejsze kawałki i formujemy wałeczki w kształcie palców.
Krok 7.
W końcówki palców wciskamy całe, blanszowane migdały, a w stawach i przy paliczkach robimy zagłębienia za pomocą wykałaczki.
Krok 8.
Układamy ciastka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub posmarowanej masłem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160 °C przez ok. 20 minut, na drugiej półce (licząc od dołu).
Krok 9.
Ciastka wyjmujemy z piekarnika gdy będą jasnozłote, jeszcze niezrumienione.
wow, ale paluchy, będę musiała takie zrobić :D
OdpowiedzUsuńO matko jakie paluchy! heheh
OdpowiedzUsuńALe macie tam u siebie fajnie!
Tak kolorowo!
przepis na paluchy na pewno wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;)) . Fajny pomysł z paluchami :D
OdpowiedzUsuńWygladaja jak paluchy u nogi :):D
OdpowiedzUsuńŚlicznie mu w apaszce :)
świetne paluchy :) trochę grubaśne, ale na halloween to świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńA jaka radość gdy już się spotkają po kilkugodzinnej rozłące ;)
OdpowiedzUsuńObrzydliwie superaśne :)))))) Skuszę się na nie!
OdpowiedzUsuńhahaha jakie świetne te paluchy! :D genialnie wyglądają (i pewnie też smakują ;))
OdpowiedzUsuńurocze zdjęcia <3
justsayhei.blogspot.com
Wyglądają jak prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńPaluchy wymiatają :)
OdpowiedzUsuńPiękne JESIENNE zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPaluchy ekstra, ale jednak wolę takie jesienne spacery :-D
OdpowiedzUsuń