środa, 26 sierpnia 2015

zwiedzamy Mazury


Od kilku tygodni mamy takie postanowie że co niedziele jeśli tylko nic nie stanie nam na drodzę będziemy jezdzili i zwiedzali, pokazywali dzieciom ciekawe miejsca których jest sporo a o których nawet nie mamy pojęcia i oczywiście plan realizujemy i dziś chcemy Wam pokazać miejsce do którego wybieramy się chyba od trzech lat ale w końcu, nareszcie się udało :) sami mamy mnóstwo frajdy z tych wyjazdów... 







Mazurolandia to park atrakcji położony na Mazurach w Parczu k. Kętrzyna. Łączymy zabawę z poznawaniem w zabytków, kultury i historii regionu warmińsko-mazurskiego. To jedyne miejsce, w którym znajdują się miniatury najpiękniejszych budowli Warmii i Mazur, Park Militariów, grodzisko rycerskie, Park Rozrywki oraz moc innych atrakcji. Wszystko to w cenie biletu!

Tak piszą o sobie na stronie. i bardzo spodobało mi się ze (prawie)  wszystko właśnie jest w cenie biletu, zapłaciliśmy za dwoje dzieci i dwoje dorosłych 79 zł w tym chłopcy mogli pojezdzić kolejką po dwa razy, mogliśmy strzelać z łuku i z replik broni, chłopcy byli bardzo zadowoleni bo mogli przymierzyć stroje historyczne, z wielkim zaciekawiem cała nasza czwórka oglądała nie tylko miniatury zabytków Warmii i Mazur ale przede wszystkim strefę militarną, szpital polowy, . Mieliśmy mało czasu i zwiedzaliśmy dość szybko niestety nie zdążyliśmy pojezdzić pojazdami militarnymi ( dodatkowo płatne ) i właśnie dlatego wybierzemy się tam jeszcze raz :) Miejsce idealne na kilku godzinną wyprawę rodzinną :) Dzięki temu miejscu stwierdziliśmy że kolejnym razem jedziemy na mosty kolejowe w Stańczykach :) Fajnie że ma miejscu można też zjeść, czy dobrze to nie wiem ale zawsze jednak :) swietne miejsce na naukę historii :) 

Byliście ? Macie takie Parki w swojej okolicy ? 





























a może podpowiecie co jeszcze na Mazurach jest godnego odwiedzenia ? 

10 komentarzy:

  1. Fajne miejsce i ładne zdjęcia, z Mazur a może raczej Warmii polecam hutę szkła i skansen w Olsztynie, planetarium w Olsztynie, aquapark w Pluskach, park zwierząt w Kadzidłowie, kanał Augustowski, stacja badawcza PAN ze stadem danieli, wszędzie tam byłam z dziećmi,

    OdpowiedzUsuń
  2. O jejku! Jak tam ślicznie! :) Już po samych zdjęciach widać, że świetnie się tam bawiliście.
    Tworzycie na prawdę cudowną rodzinę.

    http://siatkareczkablogaq.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak Ci Twoi mężczyźni rosną:) Pamiętam pierwsze wpisy jak Bartoszek taki mały był...eh jak ten czas leci:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe kto miał większy ubaw... Tata czy Chłopaki ;o)

    Świetne miejsce... idealne na niedzielny dzień :o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne postanowienie, my wychodzimy z takiego samego założenia :) Zwiedzać, zwiedzać, zwiedzać!! I korzyść dla dzieci i dla rodziców :) My w przyszłym tygodniu również zaliczamy mazury :))

    OdpowiedzUsuń
  6. My jeszcze nie byliśmy. Może w przyszłym roku się wybierzemy. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda bardzo zachęcająco!!! Jeszcze na Mazurach nie byłam nigdy ani ja ani mój mąż :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ania, jakie masz wykształcenie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Mieszkałam na Mazurach przez 27 lat, czas przyszedł aby się wyprowadzić, a tu pokazujesz mi takie piękne miejsca i zatęskniłam za moimi ukochanymi Mazurami :) Na pewno warto wybrać się do Wilczego Szańca jeśli ktoś lubi las, bunkry, poznawać historię itp. Mikołajki, Ruciane-Nida, Ryn. Warto też wybrać się na spływ kajakami Krutynią.

    OdpowiedzUsuń