piątek, 13 marca 2015

uspokajaczo-zasypiacze



Chyba wszystkim dzieciom zdarzają się gorsze dni nie tylko wtedy gdy dziecko jest chore ale czasem może po marudzić, popłakać, może mieć trudności z zaśnięciem i nie zawsze trzeba w tym doszukiwać się czegoś złego. Aleks ma już 5 tygodni i do nie dawna krzyki, wrzaski, głośne zabawy, tupanie, bieganie starszych braci mu w niczym nie przeszkadzało teraz jednak już reaguje na te dźwięki i są sytuacje kiedy się obudzi a potem trudno mu ponownie zasnąć czy też po prostu leżenie mu się nudzi a przecież nie weżnie zabawki i się nie pobawi :) 


Dziś o Naszych sposobach na nudę, uspokojenie i zaśnięcie :) 










Aplikacja SLEEP BABY 


Odkurzacz, bicie serca, suszarka, kołysanki - ta aplikacja, te dzwięki działają świetnie na Alusia, wystarcza chwila a maluch jest spokojny lub zasypia, Oczywiście zwykły odkurzacz mogę włączyć ale po co skoro jest taka możliwośc w telefonie ? Jest to opcja napewno cichsza i wygodniejsza a też do zabrania na wynos i do uruchomienia w każdej chwili. Jedyny minus właśnie że jest to telefon a tym samym promieniowanie. Widziałam i kusi mnie bardzo miś szumiś który byłby pewnie świetnym rozwiązaniem ale niestety przy trójce dzieci nie można mieć wszystkiego - my zadowalamy się aplikacją :) 







WIERZGANIE NÓŻKAMI 


Kiedy nie ma pory spania a jest czas ,,zabawy,,, kiedy  Aluś nie chce spać ale też nie chce leżeć rozbieram go i od razu pojawia się uśmiech na buzce i lepszy humor :) 





PIELUSZKA


Piotruś i BArtus za nią nie przepadali, nie chcieli ich pieluszka nie uspokoajała ani nie pomagała w zasypianiu ale za to na Aleksa działa świetnie :) otulony mięciutką pieluszką czuje się bezpiecznie i jak widać ma dzięki niej słodkie sny :) 





SPACERY ( patrząc na świat )

Na podwórko jeszcze nie wychodzimy więc zadowalamy się spacerami do domu i to zdecydowanie podoba się Alusiowi :) 






Dodatkowo oczywiście dużo  całowania , obecności rodziców i braci, dużo gadania i przytulania :) 

Alutek narazie zasypia sam w łóżeczku czy kokonie który też przyczynia się do jego skutecznego zasypiania, mam nadzieję że zostanie tak jak najdłużej :) Smoczek oczywiście też mamy i czasem używamy bo nie zawsze Aluś ma na nigo ochotę może i lepiej :)

Kusi Nas ten Szumiś i Super Zabawka MR B o której też czytałam i oglądałam ale ciągle jakoś Nam nie po drodzę a Wy macie któreś z nich ?
Jakie Wy macie sposoby na uspokojenie ? 

9 komentarzy:

  1. U mnie króluje pieluszka.Smoczka od urodzenia nie chciał...eh a miałam zrobione zapasy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja po raz kolejny polecam Szumisia ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. A czemu jeszcze nie wychodzicie? A werandowanie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Na dniach czeka mnie dokładnie to samo co u ciebie na pulpicie. Jestem po terminie i za chwilę mała Zuzka będzie z nami :) Chętnie będę tu zaglądała i uczyła się od takiej doświadczonej mamy :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szumisia mamy i polecamy. Towarzyszy Nam od pierwszych dni i zabieramy go ze sobą wszędzie. Jesteśmy też posiadaczami MR B, idealnie sprawdza się podczas bólu brzuszka i jako przytulanka. W tej najnowszej edycji wkład rozgrzewający wkłada się od dołu. Po wyjęciu wkładu jest miejsce na dłoń i pacynka gotowa. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no proszę nawet nie wiedziałam że takie aplikacje można znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U.nas pieluszka i szumiś jest niezawodny. Początkowo włączałam na youtub-ie szum, ale siostra sie pytala co.kupic na chrzciny Ulce i powiedzialam o szumisiu i odkad go mamy jest super. No i telefon jest wolny! A nie raz sie zdażyło że telefon szumiał Ulka spała a tu nagle ktoś dzwoni i budzi Ulke Przy bólu brzuszka uspokajamy sie tez termoforem takim królikiem co wkłada się do mikrofali na 1.5 ninutki a poniej grzeje brzuszek nawet 2 godInki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pieluszka to najlepszy usypiacz. A aplikacje też fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój mały miał takie kolki, że sam dźwięk nie wystarczał. Stosowałam metodę 5S. Pisałam o tym u siebie na blogu Kolka pogromca nocy

    OdpowiedzUsuń