dom w domu niemożliwe a jednak :) prezent świąteczny jak najbardziej spodobał się chłopakom :) do dziś nasz domek który Mikołaj kupił na dawandzie od Tektoy był biały ale dziś wzieliśmy się za mazaki i kredki i zaczeliśmy go dekorać każdy tak jak potrafi ale to zajęcie na nie jeden wieczór czy popołudnie :) w domku Piotra i Bartosza jest tylko sypialnia czyli koc i poduszki pewnie jak się znudzi bedzie kuchnia :) macie takie domki ? My jesteśmy zadowoleni, domek jeszcze prawie cały drzwi tylko na pół przełamane a włąścicie wygięte ale reszta się trzyma więc tektura jest solidna :) niezła kryjówka bawiąc się w chowanego. i domek i kolorowanka dla mnie ekstra :) zajmuje troche miejsca mi akurat to nie przeszkadza ale jesli ktoś mieszka w bloku w dwóch pokojach to już chyba może nie koniecznie :)
zawsze to jakieś zajęcie :) moim się spodobało :) bawimy się w dom ja jestem sąsiadką przychodzę do Piotra po cukier i plotkujemy :)
ciekawe jak nasz dom bedzie wyglądam na koniec tworzenia i dekorowania no i malowania :)
Polecam :) fajna zabawa :)
Bardzo fajna zabawka. Mnie tylko zastanawia, czy trwałość takich kartonowych zabawek jest adekwatna do cen?
OdpowiedzUsuńSuper forma spędzania wolnego czasu, a do tego satysfakcja dzieci - bezcenne:-)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Sama pamiętam że jak byłyśmy mniejsze z siostrą same wchodziłyśmy do kartonów i bawiłyśmy się w dom. Widzę w tym przypadku wersję zaawansowaną ;D
OdpowiedzUsuńWidać, że maluchy świetnie się bawią :)
OdpowiedzUsuńgenialny domek, a jak się bawią wspólnie :)))
OdpowiedzUsuńgenialny domek, a jak się bawią wspólnie :)))
OdpowiedzUsuńsuper co by tylko scian nie dekorowali:) puszeczkowa mama z http://puszeczkadoherbaty.blogspot.com/2014/01/nie-tylko-rozowe-chmurki.html
OdpowiedzUsuń