Kiedy pokazałam Wam na facebooku co Bartuś dostanie od dziadków w prezencie dostałam mnóstwo wiadomości żebym koniecznie dała znać jak się sprawdza jaki jest, i czy jest wart ? więc dziś po pierwszej jeździe już coś Wam napiszę bo to już nasz trzeci samochód na akumulator więc trochę się już w tym orientuje :) tak więc Bartuś dostał bmw-x6.
Jak zobaczyłam aukcję z tym samochodem to się zakochałam wygląda jak żywy i prawdziwy , kosztował 759 zł może dla niektórych to dużo ale to inwestycja na lata nie na rok ani na dwa , nasz najstarszy samochód ma 4 lata jeszcze jezdzi ale nie ma już tej mocy jak na początku może wystarczyłaby zmiana akumulatora ? nie wiem ale już jest na wykończeniu :) Nasza nowa beemka według mnie wygląda szałowo, ma moc, ma dwa biegi szybkości więc młodszy jezdzi wolniej starszy ma wprawę i piratuje.
Samochód posiada pilot dla rodzica więc my możemy kierować kiedy maluch jeszcze nie wie jak :) oczywiście posiada pasy bezpieczeństwa niech się uczy że pasy trzeba zapinać chociaż z tego autka się nie wypadnie bo ma świetne drzwi, jest obudowany nasz pierwszy jeep nie miał drzwi i już pasy były mega potrzebne bo jak Bartuś był mniejszy mógł przechylić się i wypaść tu tej opcji nie ma :) Radio jest, muzyka gra między innymi Kanikuły :) TU możecie posłuchac :) jazda takim autkiem to świetna zabawa moi chłopcy uwielbiają więc to nie są pieniądze wyrzucone w błoto Piotruś jest świetnym kierowcą świetnie sobie radzi z zaparkowaniem z jazdą do tyłu, jezdząc trzeba myśleć czy to duzym czy takim małym samochodem.
Co do trwałości jeszcze nie wiem alerok nie jest źle chociaż w porównaniu do ciągnika który dostał Piotruś rok temu jest słabiej wykonany ( ciągnik kosztował ponad 1 tyś a auto 759 zł więc różnica jest i w cenie i w użytkowaniu)
jesteśmy zadowoleni i polecamy :)
jeśli tylko planujecie taki zakup nie będziecie żałować a dzieci będa zadowolone myśle że dziewczynkom też by się fajnie jezdziło :) nie wiem jak to jest z tańszymi autami ale to jest godne polecenia :)
macie pytania ? odpowiem z przyjemnością :) po inne informacje bardziej techniczne i o te o których nie wspomniałam możecie zajrzeć na stronkę którą podałam wyżej :)
Ania :)
Ania :)
mega wiocha jak na bmw przystało
OdpowiedzUsuńZ wygladu calkiem fajny ale uwazam ze takie autko to sprawdzi sie tylko u tych ktorzy maja gdzie nim jezdzic, czyli jak u Was podworko pod domem. U nas w bloku to byloby bez sensu. Ale szczerze mowiac to ja bym dzieciom tego nie kupila nigdy, juz wolalabym te pieniadze wydac chociazby na rower czy rolki
OdpowiedzUsuńno to prawda mamy podwórko i musze uważawać ale napewno mniej niż w mieście gdzie ruch jest większy ale myśle że spokojnie i w mieście się sprawdzi koło bloków sa chodniki, w mieście sa parki więc spokojnie nawet chodnikami do sklepu podjechać :) ale jak w praktyce nie wiem :)
UsuńAle czadowo :):)
OdpowiedzUsuńSuper, wygląda szałowo :) Sama bym nim pojeździła:)
OdpowiedzUsuńhehe, fajna fura :D
OdpowiedzUsuńmój Antek ma podobny :)
OdpowiedzUsuńno to teraz bedą się wozić chłopaki :))))))
OdpowiedzUsuńNo! Udało się, przeczytałam wszystko, w końcu do Was zawitałam :-) Fajnie jest z Wami :-) Będę zaglądać :-*
OdpowiedzUsuńAutko fajne, Młody pewnie zadowolony :-)
www.krowkatydzia.blogspot.com
Bryka nie z tej ziemi. Mógł by mnie podwieźć do pracy ;)
OdpowiedzUsuńoki to jak będziemy w Olsztynie to nie ma sprawy :) (planujemy na majówkę cop prawda :)
UsuńAutko pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuń