Weekendowo-Olsztynowo :)

weekend pełen wrażeń a u Was ? ja byłam w Olsztynie i nie miałam czasu się nudzić :) poznałam mnóstwo wspaniałych babeczek :) no i co równie ważne nauczyłam się troszku :) w piątek na pierwszy rzut poszedł warsztat kulinarny  z dwoma wspaniałymi blogerkami które miały na nas oko i udzielały rad co i jak :) cudny wieczór bo cudowne towarzystwo, atmosfera sympatyczna chociaż powiem Wam z tajemnicy że się trochę obawiałam bo nikogo nie znałam co prawda poszłam z bratową ale nikogo pozatym nie znałąm nie wiedizłąm jak to będzie bo pierwszy raz w czymś takim uczestniczyłam. Polecam ! było fantastycznie :) tylko dlatego mam tak daleko do Was ? :)

babskie wieczory - playschoololsztyn

:)

ale Was zasypałam zdjęciami :)
jednym słowem ! no chciałabym to powtórzyć :)

no i od dziś a właściwie od piątku MlecznaKrowa i Co Pysznego stałt się moimi inspiracjami :) Świetne kobietki i kucharki :) polecam :) Były pysznie :) przepisy wykorzystam w domu :) dla mnie deser był naj naj :) ciastowa nie jestem ale takie słodkości to ja już lubię :) 

w między czasie czyli w przerwie między drugim kursem tez się działo :) 

no i szycie szycie :) pierwsze spotkanie z maszyną i Tulanki :) nie było az tak źle bo dałam radę uszyć torbę :) szybciej uciekłąm bo droga do domu długa więc już misia nie uszyłam :) ale było warto bo przekonałam się że chcę mieć maszynę i coś działać :) Klaudyna dzięki że przyjełaś mnie jako tą 9 :) szyłąm na innej maszynie ale równie fajnej praktycznie niszym się nie różniły :) Męczyłam pytaniami i problemami Klaudynę ale tylko dlatego że pierwszy raz miałam taki bliski kontakt z takim sprzętem :) Było fajnie :) torba jest :) kupuje maszynę :) 

ufff . dotrwaliście do końca ? 

było megaaa :)