piątek, 25 lipca 2014

Chustaa

                                                    Hejo :)

chyba nie zdziwie nikogo tym że już rozglądam się i z łatwością w oko czy ucho wpada mi wszystko co związane z ciążą czy maluszkiem :) więc wolne chwilę poświęcam właśnie na to. i znowu gazety dla mam i ciekawostki oraz fora internetowe. NIe kupuje ale zapisuje i zapamiętuje. to już trzecia ciąża więc mam wiele rzeczy i tu już tyyle wydatków nie będzie , wózek będzie takim jedynym większym wydatkiem no chyba że to będzie córcia więc sukieneczki, opaseczki, i troszkę różu :) Ale nie zależnie od płci postanowiłam że będę próbowała chustonoszenia :) chustę mam bo kupiłam dla Bartusia nie wykorzystaliśmy jej na 100 % niestety , ale teraz to nadrobimy bo chustę kupiłam według mnie najlepszą skromnie napiszę i grzech żeby leżała w pufie :) z ciekawości zerknęłam na stronkę producenta czyli womar.com.pl i aż zaniemówiłam bo oferta jest wielka ! nie tylko chusty i nosidełka ale poduszki, śpiworki, pościele, okrycia kąpielowe- WOW.



Kusi mnie nosidełko bo jest mniej skomlikowane a wiązania nie mam od kogo się nauczyć, te internetowe lekcje nie są takie jak na żywo a ,,womarowskie,, nosidełka są przecudowne z resztą tak jak chusty no i co najważniejsze maluszek jest blisko a my mamy wolne ręce :) a przy dwójce starszych dzieci tak jak u mnie jest too bardzo ważne bo chłopcy są bardzo energiczni :) więc idealnie że chusta już jest gdyby tylko u mnie w okolicy odbyły się warsztaty wiązania o co będę się starała - byłoby wspaniale :)




jak widzicie chustę też można wykorzystać jako kocyk czy ,,tło,, do zdjęć :) kolory mnie użekły - są przepiękne :) Lubię takie zakupy które służą latami a chusta im bardziej używana tym lepsza bo miększa. No i spokojnie może posłużyć przez lata i nie tylko dla jednego dziecka. Od pierwszych chwil bo są różne sposoby wiązania do nawet 2 lat :) a już za chwilę WOMAR wprowadza nowe wzory i kolory :)

 a Wy coś macie od Womar ? jesteście zadowoleni ?

11 komentarzy:

  1. Womar to dobra firma, ale nosidełko najlepsze jest dla dziecka, które już siedzi. Dla noworodków najlepsze są chusty :) Ćwicz podglądając na yt, albo poszukaj kogoś w swojej okolicy, który zajmuje się chustonoszeniem. Ja nosiłam synka w elastycznej chuście, potem kupiłam tkaną i żałuję, że nie kupiłam jej od razu, bo synek niecierpliwił się przy motaniu :( Chciałam kupić też nosidło mei tei, ale synkowi nie podeszło (wytrzymywał max 30 min).
    Wiem, że warto nosić dzieci w chuście, a przy dwójce mieć wolne ręce to na pewno duży plus!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chusta jest rewelacyjna, wiem bo mam taką samą. Nawet kolor ten sam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wypowiem się na temat produktów, ponieważ zwyczajnie nie jestem jeszcze mamusią :) Ale Tobie chciałam pogratulować. Trójka dzieci to moje marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja potrafię wiązać, też mam chustę WOMAR szare kwiaty wygląda super moja córka noszona była do dwóch lat, dla synka myślę o nosidełku ale ma dopiero miesiąc więc jeszcze troche czasu teraz to kruszynka maluchna. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. dziudziuś prze kochany !!! Pozdrawiam cieplutko ;***
    Zaczynam dopiero ;) Jak znajdziesz czas to wpadnij ;)
    www.facebook.com/claudynix
    www.claudynix.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam i chustę i nosidło. Chuste mam tkana, firmy nie pamietam - tez malo uzywana. Nosidło mamy Tule, jest rewelacyjne, ale o Womarze slyszalam tez dobre opinie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mialam chuste ale jakos mnie nie przekonala.... Uzylam dwa razy i tyle mojego noszenia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak jak mówi Kobieta blogująca dla noworodków najlepsze są chusty. Inaczej układają się nóżki i jest to zdrowe na bioderka. Prawidłowo zawiązana chusta nie obciąża kręgosłupa gdzie nosidełko już tak. Mam takowe właśnie tej firmy dostałam w prezencie. Używam chociaż jeszcze z rezerwą bo mały nie siedzi jeszcze. Aczkolwiek dobra alternatywa na spacer gdy krasnal urządza awanturę :-D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam chusty i nigdy jej nie używałam. Ale mam koleżankę, która już trzecie dziecko nosi w chuście i bardzo sobie chwali.

    OdpowiedzUsuń
  10. o Aniu jak ci fajnie w takich włoskach, ja sobie chwalę nosidło z Leny lamb ktore wygralam na Giżyckim spotkaniu, wygodna sprawa:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej, dziecko nie musi siedzieć aby mogło być noszone w nosidełku np. nosidełko ergonomiczne. Od 4miesiąca juz można nosic dziecko w nosidle :) to kwestia trzymania główki a nie umiejętności siedzenia:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń